 |
jeśli wszyscy moi przyjaciele chcieliby skoczyć z mostu, nie będę skakać z nimi, będę na dole, aby ich łapać.
|
|
 |
.. a serce nie potrafiło się oprzeć, faszerując umysł kolejnym milionem złudnych nadziei. każdego dnia na nowo, fałszywe obietnice, niewłaściwe znaki, i podrabiane uczucia wzorujące jego bicie serca, by żyć będąc martwym, by ból pobudzać na nowo. / endoftime.
|
|
 |
Możesz udawać, że się nie znamy, ale i tak widziałam Cie nago.
|
|
 |
nie płacz, jemu to zwisa.
|
|
 |
-a jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - to wypierdalaj!
|
|
 |
Owijam się w dywan, wskakuję do wody, tarzam w piasku i udaję krokieta
|
|
 |
ktoś powiedział,że jesteś gruby? zjedz go!
|
|
 |
To dobry dzień by ją przeprosić , mój synu .
|
|
 |
Każdy umie powiedzieć, że mu zależy. Mało kto umie pokazać.
|
|
 |
Jak mówię, że zrobię to znaczy, że mówię
|
|
 |
chcę zasnąć i się nie obudzić, odciąć od życia by zacząć żyć, pierdolony paradoks, a jedyny sens? to kolejna kropla krwi spływająca wzłuż nadgarstka, to kolejna kreska na blacie. złudne szczęście, na moment ratuje martwe serce, żyjesz będąc martwym, to nie iluzja, a marna rzeczywistość, to realia niszczące codzienność, w której to co masz teraz, to co Twoje, nie ma już znaczenia. / endoftime.
|
|
|
|