 |
|
choć często pod prąd, zawsze z podniesioną głową.
|
|
 |
|
a Tobie pragnę dowieść, że jesteś moim bogiem. ja muzą Twoją będę, w każdy dzień i w każdym momencie.
|
|
 |
|
czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze, niż spokój..
|
|
 |
|
synu, wytęż słuch to kilka szczerych słów. tutaj zwykła codzienność to nie fabryka snów.
|
|
 |
|
pamiętsz dojrzewanie ? niezapomniany klimat, pierwsze balety, amfetamina i tanie wina. blauki spędzone w kinach, były całym naszym światem. pierwsza miłość i pierwszy foch przyjęty na klatę !
|
|
 |
|
mógłbym rozliczyć każdą z was za gwałt na emocjach, albo obrócić to w żart i ukryć rozpacz.
|
|
 |
|
Ty mnie nie osądzaj, Bóg zrobi to lepiej.
|
|
 |
|
potem znów powiem Ci, że możesz mi ufać , I to nie jest tak, że już nie lubię Cię słuchać.
|
|
 |
|
pozwól, że opowiem Ci o znajomości, która trwa, chociaż nie jest pewna swojej przyszłości.
|
|
 |
|
Kocham Cię. Kocham cały ból w Tobie.
|
|
 |
|
Żyjemy dłużej, ale mniej dokładnie i krótszymi zdaniami.
|
|
 |
|
Płacz mija, a raczej czuję, jak go połykam, dławię, spycham śliną do niższych partii ciała.
|
|
|
|