 |
dzięki Ochocki - za dziś .
|
|
 |
Spadniemy na cztery dłonie, twoje na ziemi, moje na tobie.
|
|
 |
Przytul mnie, bo się rozpadnę.
|
|
 |
Gdy milczysz to potwory wychodzą spod łóżka.
|
|
 |
Tak naprawdę to połowa świata mi ciebie przypomina
|
|
 |
- Jeszcze będziesz miał mnie dość, zobaczysz.
- Żeby mieć ciebie dość musiałbym ci odgryźć kawałek języka, mała.
|
|
 |
Napad zatęsknionej czułości, oszaleć można.
|
|
 |
kocham Cię part 5413619856149
|
|
 |
wiedziała jak to się skończy, jednak dalej w to brnęła, bo przecież każdy chce odkryć te nieznane drogi i każdy ma nadzieje ze jednak przewidziane zakończenie potoczy się tak jak w naszej wyobraźni, dowód na życiowy paradoks
|
|
 |
tak naprawdę trudno zdefiniować naszą relację .
|
|
 |
nic mu nie dorówna, nic nie zmniejszy jej cierpienia, nic nie powstrzyma łez .
|
|
 |
Zapomnisz zapominając o zapominaniu.
|
|
|
|