 |
sobą spełniłeś moje największe marzenie
|
|
 |
zanim ocenisz kogoś, najpierw oceń samego siebie.
|
|
 |
Czuję, że upadam psychicznie. Po prostu już nie daję rady. Zadręczam się i za dużo myślę. Chcę by było lepiej. Codziennie staram się wyjść na prostą. Próbuję nie patrzeć mu w oczy, zmienić swoje ścieżki, zniknąć choćby na chwilę, ale nie potrafię. Mam przestać? Zastanawianie się, jak ruszyć tę machinę do przodu w niczym mi nie pomoże? Rozmowa z nim również? To powiedz mi, co zrobić żeby ogarnąć to chore serce. Chyba powinnam przestać istnieć albo zacząć od nowa na innej drodze. Powinnam czerpać z życia jak najwięcej i zostawić wszystko za sobą. Powinnam tak wiele, a nadal jestem tutaj i duszę się pragnieniami. Dlaczego? [ yezoo ]
|
|
 |
nieważne, chwyciłeś cierpienie goniąc za szczęściem, tylko do siebie możesz mieć pretensje. twój wybór, twój ból, ponosisz konsekwencje
|
|
 |
żyj życiem, jakby każda minuta miała być pierwszą i jakby każda minuta miała być ostatnią.
|
|
 |
są tu ludzie, którzy żyją, żeby popełniać błędy. jestem jednym na milion – błędy skupisko wiedzy.
|
|
 |
wiem, że tylko ode mnie będzie zależeć moje szczęście.
|
|
 |
Kochać jest łatwo. To, można powiedzieć jak z samochodem: wystarczy włączyć silnik, dodać gazu i wyznaczyć sobie cel podróży. Ale być kochaną to tak jak przejażdżka z kimś innym, jego samochodem. Nawet jeśli uważasz tego kogoś za dobrego kierowcę, zawsze pozostaje jakiś podskórny strach, że może się pomylić, a wtedy w ułamku sekundy wystrzelicie oboje przed przednią szybę na spotkanie śmierci. Być kochaną może oznaczać największy koszmar. Bo miłość to rezygnacja z panowania nad własnym losem. A co się stanie, jeśli w połowie drogi postanowisz zawrócić albo skręcić w bok, a nie masz na to jako pasażer żadnego wpływu? | Jonathan Carroll
|
|
 |
Muszę nauczyć się patrzeć na świat z realistycznego punktu widzenia. Nie wyobrażać sobie zbyt wiele. Nie robić nadziei. Nie powinnam się wahać. Jeśli mówię, że to koniec to stawiam kropkę i idę dalej. Nie oglądam się za siebie. Nie wracam do przeszłości. Idę do przodu. Do czasu aż się nie potknę i nie stwierdzę, że sobie nie radzę. Wtedy znów zrobię krok w tył i zacznę umierać we wspomnieniach na nowo. [ yezoo ]
|
|
 |
osoba która upadła i sie podniosła jest o wiele silniejsza od tej która nigdy nie upadła.
|
|
 |
ludzie są jak pamiętniki. ich okłada może troszkę zniszczona przez upływający czas, słowa, które czytając powoli tworzą przed naszymi oczami obraz, który smakuje jak wczorajszy dzień.pomimo, że schowane zostały na dnie szafy naszej duszy nigdy w naszych sercach nie stracą na wartości.
|
|
|
|