 |
kochaj mnie wtedy, gdy najmniej na to zasługuję, bo właśnie wtedy rzeczywiście tego potrzebuję
|
|
 |
jeśli chce się być szczęśliwym, nie wolno gmerać w pamięci
|
|
 |
każdy radzi sobie jak umie, ja sobie nie radzę
|
|
 |
robienie pierwszego kroku - to właśnie odróżnia zwycięzców od przegranych
|
|
 |
czy jeśli znowu go zobaczę, zdam sobie sprawę, że jest mi już całkowicie obcy ? tak, już to widziałam
|
|
 |
easy, już dawno odpuściłam
|
|
 |
Możesz zmienić niebo, które masz nad sobą, ale duszy w sobie nie
|
|
 |
the ones that love us, never really leave us
|
|
 |
czasami musisz być daleko od ludzi których kochasz. ale to nie oznacza że kochasz ich mniej. czasami to sprawia że kochasz ich nawet bardziej
|
|
 |
|
Wiesz, na początku było fajnie. Odzyskałam wolność. Imprezy, alkohol, nowe przelotne znajomości i znowu czułam, że żyję. Miałam wrażenie, że dobra zabawa to wyznacznik dobrze spędzonego czasu. Pędziłam gdzieś na oślep, od jednego kieliszka do drugiego. Nie tęskniłam, bo przecież miałam grono wielbicieli, a wtedy liczyły się tylko fizyczne doznania. To przyszło znienacka, na krótko, pierdolnęło w momencie i w momencie odeszło. Oto naszła mnie myśl, że chciałabym Ci o czymś opowiedzieć, ale nie mogę, bo przecież sama z Ciebie zrezygnowałam. Wypiłam shota, przeszło, na jakiś czas. Potem zaczęło wracać, mocniej i na dłużej. Teraz? Teraz widzę mój błąd, błąd, którego już nie mogę naprawić. Już nie chcę się budzić gdzieś tam, chcę budzić się obok Ciebie. Nie chcę mówić do kogoś, chcę do Ciebie. Nie chcę seksu, chcę Twojej miłości. Wódka była zabawą, a teraz jest jedynym sposobem na zapomnienie. Żałuję, że musiałam stracić, aby docenić, a doceniłam zbyt późno./esperer
|
|
 |
Nie myśl o mnie źle, ja po prostu za dużo straciłam..
|
|
 |
|
Popatrz przyszła już jesień, a Ciebie jak nie było tak nie ma. Z drzew spadają liście, słońce chowa się za chmurami, a ja siedzę otulona kocem i patrzę jak ucieka mi czas bez Ciebie. Chodź do mnie proszę, spraw aby ta jesień była równie magiczna jak zeszłoroczna. Podaruj mi moje prywatne promienie słońca pod postacią Twoich uśmiechów. Ogrzej moje serce, ja nie chcę dłużej marznąć. Nie chcę widzieć jak upływają kolejne pory roku, a Ty jesteś gdzieś poza moim zasięgiem. Wiesz, przeoczyłam już wiosnę i lato, straciłam tyle dni, tyle pięknych chwil, bo bez Ciebie wszystko jest takie bez sensu. Nie męcz mnie więcej i chodź tutaj. Podaruj mi osobiste lato w te chłodne dni. Ja nie mogę już dłużej żyć bez Ciebie. / napisana
|
|
|
|