 |
|
niebo płacze a ja patrze i wciąż myśle jak cię wymazać z
mojej głowy każda cicha chwila jest jak rana której nigdy wcześniej
nie miałam , tylko ty potrafisz mnie uszczęśliwić , pozbawić mnie uśmiechu
Możesz mi zabrać wszytsko co mam , możesz zniszczyć moją
psychike , tym kim jestem jak bezużyteczny kruchy kawałek szkła ,
możesz sprawic ze wszyscy wezmą mnie za wariatkę ale i tak wciąż będe czekać bo mam nadzieje że kiedys wrócisz i zagoisz moje rany łzami szczęścia
których mi brak od dłuszego czasu .( my song )
|
|
 |
|
jestem krucha i latwozniszczalna jak nasza milosc .
|
|
 |
|
I uwielbiam Go za te wszystkie rozmowy. On nawet kiedy nie zdaje sobie z tego sprawy poprawia mi humor. I możesz sobie mówić, że zachowujemy się jak para, że jest między nami chemia, że z kolegą nie pisze się takich rzeczy. Mów sobie. Nawet jeśli rzeczywiście jest między nami ta chemia, której nie czujemy to ona nas kiedyś znajdzie. A na razie mam go za kogoś bardzo ważnego w moim życiu i nie waż się go nawet skrzywdzić. /peaaceandlove
|
|
 |
|
Tak siedze i myśle.. No przecież mam wszysstko. Mam dom, ciepło rodziny. Mam zajebistych rodziców. Mam dwie kochane siostry z którymi kłóce się za często ale i tak jestesmy dla siebie ważne. Mam brata najlepszego z najlepszych możliwych braci chodzących po tym świecie. Mam zaufanych przyjaciół, mam dobrych kumpli na których moge liczyc zawsze i mimo wszystko. Tylko Ciebie nie mam / peaaceandlove
|
|
 |
|
Wiesz.. Zastanawiam się czasem co mówi o mnie. Kumplom, bratu i siostrze, mamie. Ciekawa jestem jego miny kiedy ludzie go o mnie pytają. Chciałabym wiedzieć czy wspomina mnie jako coś co było błęde jego życia czy może wielkim szczęściem? Chciałabym wiedzieć czy wciąż coś do mnie czuje. Choćby nawet ten jebany sentyment / peaaceandlove
|
|
 |
|
Błagam. Wyłaź już z mojej głowy bo robi się tutaj troche ciasno. Zajmujesz zbyt dużo miejsca, wiedza nie ma gdzie napływać / peaaceandlove
|
|
 |
|
Pare dni temu żegnałam się z życiem. Dziś jestem z wami i jakoś żyję. /peaaceandlove
|
|
 |
|
przepraszam za to że się urodziłam , za to że sprawiam Ci tyle kłopotów nie chciałam być twoją zabawką bo i tak zawsze byłam tylko twoim zabiciem czasu .
|
|
 |
|
czuje się winna za to ze istnieje . . .
|
|
 |
|
żeby sobie poradzić z problemami trzeba być kimś a ja tym kimś nie jestem . . .
|
|
 |
|
Myślisz ze za tym uśmiechem kryje się szczęście a tak naprawde kryją się nieprzespane noce pełne łez z powodu że ciebie już przy mnie nie ma .
|
|
|
|