 |
Są serca tak ważne że modlę się o nie, gdy zapytasz o kim mówię, nie powiem że to o Tobie.
|
|
 |
-Co ja mam teraz zrobić?- spytała mnie bezradnym głosem. Spojrzałam w jej zaszklone od łez oczy. - Wiesz, z doświadczenia wiem, że jeśli robisz coś dla kogoś, to nigdy nic dobrego dla Ciebie z tego nie wyniknie. To jest Twoje życie, rób co chcesz, bo nikt za Cibie go nie przeżyje. Nie bój się mieć własnego zdania. Jeżeli komuś to się nie spodoba, to już jego problem. Każdy ma swoje życie i własne wybory. Pamiętaj.
|
|
 |
nie ma groźniejszego wroga niż własny przyjaciel.
|
|
 |
Powiem Ci szczerze w co wierzę i co czuję, kolejny dzień nowe szanse buduję.
Więc ciągle grubo gram, myślami jestem gdzieś tam, tam gdzie czas pomaga w leczeniu ran.
|
|
 |
Rozsypanka tego co było, co jest, Układanka jakoś się nie klei ja wiem, Spojrzenia za siebie tropem wspomnień .
|
|
 |
nie jestem normalna, już mi to mówili. może dlatego, że zamiast łazić po mieście bez celu, wolę zostać w domu i poczytać książkę. może dlatego, że od oklepanych wakacji nad morzem wolę pojechać w Tatry i chodzić po górach do utraty tchu, a wieczory spędzać w karczmie. może dlatego, że gdybym mogła to bym każdemu opowiadała o tej małej, tyciej, tyciuśkiej góralskiej części w mojej krwi, która napędza całą moją miłość do gór. może dlatego, że nie mówię dużo, o wiele bardziej wolę słuchać. może dlatego, że u mnie zawsze i bez względu na wszystko na pierwszym miejscu będzie stała rodzina. może dlatego, że jestem sobą.
|
|
 |
za każdym razem, gdy siedziałam obok Niego, mimo tego, że był mi bliski,czułam chłód. spoglądałam wtedy w Jego oczy, widząc w nich mnóstwo żalu i ukrytych emocji.bałam się Jego słów,bo najczęściej uderzał nimi , z taką siłą, że trudno było cokolwiek odpowiedzieć.był silny,bardzo. był najsilniejszym człowiekiem jakiego znałam,bo pomimo koszmaru jaki przechodził codziennie w domu,trzymał się. nawet słowa 'znów ją uderzył' wypowiadał ze spokojem,i nigdy nie uronił łzy. dziś widuję Go rzadko, bardzo. od czasu do czasu przychodzę do tego budynku z czerwonej cegły,siadam przy stoliku, i czekam - wchodzi - całkiem inny,odmieniony, ale nadal tak samo uśmiechający się. siada na przeciwko mnie,i pyta 'jak tam' - zawsze zadaje tylko pytania, nigdy nie odpowiada, ani nic nie opowiada. ostatnim zdaniem jakie wypowiedział w moim kierunku,było to półtora roku temu: ' znów ją uderzył. w końcu byłem na tyle silny by ją obronić, i chyba go zabiłem' , po którym wszystko tak bardzo się zmieniło./veriolla
|
|
 |
uparcie wmawiali sobie, że wciąż są tacy sami jak zawsze- i to było najważniejsze kłamstwo. / Stephen King
|
|
 |
opinia jest jak dziura w dupie- każdy ma swoją.
|
|
 |
Ja nie wracam dwa razy do tych samych zdarzeń,
to tak jakby okraść raz- potem to oddajesz.
|
|
 |
Wypij ostatni kieliszek wódki, zamknij oczy i pomyśl, że kiedyś i tobie uda się w miłości.
|
|
 |
I wiem, że sens jest w tym, jak na mnie patrzysz.
Będę obok, jak świat z nas zadrwi.
|
|
|
|