 |
Nasza przyjaźń działa jak Marihuana - uśmierza ból po wypalonej dziurze w sercu, wchłania w marzenia i gdy jesteśmy ze sobą, śmiejemy się z nie wiadomo czego.
|
|
 |
Za oknami wciąż na pozór ten sam świat..
|
|
 |
Idę przed siebie próbując zapomnieć, ale ciągle się potykam o któreś z naszych wspomnień.
|
|
 |
Prawda nie zawsze boli, kłamstwo smakuje pięknie.
|
|
 |
Nauczyłam się żegnać, łatwiej mówi się trudno.
|
|
 |
Oddałabym wszystko, żeby dziś być gdzieś z Tobą.
|
|
 |
a Ty gdzieś pomiędzy oddechami na mnie czekasz.
|
|
 |
I mimo, że wszystko inne się jebie masz osobę przy której problemy są nic nieznaczące.
|
|
 |
Czas zrobi swoje. Zobaczysz, nie można żyć samą miłością, chyba o tym wiesz. Chcesz być szczęśliwa? każdy chce. Ty nie jesteś wyjątkiem, ale o szczęście trzeba walczyć, trzeba do niego dążyć.. Człowiek nie może zwyczajnie sam być szczęśliwym.
|
|
 |
Usiądź, opowiem Ci o tym, jak boli miłość, o tym ile trzeba przez nią wycierpieć, jak bolesne są upadki podczas krótkiego wzlotu. Opowiem Ci jak to jest być na dnie i czuć się tam "swojsko", bo to przecież setny raz. Niemożliwe jest, być wykończonym życiem w tak młodym wieku, przecież jeszcze całe przede mną... tylko czy aby na pewno?
|
|
 |
Nie można przestać kochać z dnia na dzień.
|
|
 |
Pamiętam każdą chwilę, pamiętam jak miałam straszną ochotę na czekoladę, a Ty przyjechałeś do mnie z milką. Pamiętam też naszą wycieczkę rowerową, pamiętam jak nie chciało mi się siedzieć w szkole a Ty zaraz byłeś pod nią, pamiętam jak pierwszy raz wyznałeś mi miłość, pamiętam nasz pierwszy pocałunek, pamiętam jaki wyraz twarzy miałeś gdy mówiłeś że tęskniłeś, pamiętam jak czekałeś na mnie na dworcu, aż wyjdę z pociągu, pamiętam jak poświęciłeś dla mnie swój czas, kiedy wróciłeś do domu, zaledwie na jeden dzień, pamiętam gdy przyjechałeś ze spalonymi plecami prosząc bym coś z tym zrobiła, pamiętam jak przetańczyliśmy prawie całą noc. Pamiętam wszystko.
|
|
|
|