 |
Prawda bolesna własnego odbicia w lustrze. Człowieku przeglądasz się w swojej osobistej pustce.
|
|
 |
Niewiarygodny, a jednak godny wiary.
|
|
 |
Trzy ostatnie słowa: przepraszam za krzywdy...
|
|
 |
Prościej miłość w nienawiść jest zamienić, niż odwrotnie.
|
|
 |
Chcę dopiąć swego choćby czar już dawno prysnął, nie wiem jak wy ale ja tu gram o wszystko.
|
|
 |
Może nie wystarczę, ale będę tuż obok. Prócz ciebie nie ma mnie dla nikogo.
|
|
 |
Wiesz jak jest, gdy czyjś czyn czyimś słowom przeczy. Wiesz jak to leczyć, lecz to kaleczy.
|
|
 |
Przekonanie, że po którymś ciosie się nie wstanie. Co jest grane? Czasem głupie pytanie, nie?
|
|
 |
Nie oddałbym za nią nawet taniego wina, z taką maniurą jest szybka rozkmina.
|
|
 |
Chcę mieć ręce wolne nie zakute, propagować radość a nie smutek.
|
|
 |
Nie raz od życia otrzymałem kopa, dla jednych skurwiel dla drugich dobry chłopak.
|
|
 |
Nie wiem co to rozsądek, tylko emocje mówią prawdę.
|
|
|
|