 |
Umieram po raz setny, po raz kolejny użalam się nad sobą.
|
|
 |
Proszę nie mów, że wiesz jak się czuję. Skąd do cholery możesz wiedzieć jak się teraz czuję?
|
|
 |
Nie mam żadnych perspektyw, żyję z dnia na dzień.
|
|
 |
Chyba depresja jesienna rucha mi już serce
|
|
 |
I oddałabym wieczność, żeby cię dotknąć, bo wiem, że czujesz mnie w jakiś sposób
|
|
 |
proszę cię, trochę płacząc: nie dzwoń już do mnie
|
|
 |
od zakochania jeszcze daleka droga do miłości. dopiero kiedy przebrniesz przez sieć awantur, nieprzespanych nocy, chwil, w których wydaje Ci się, że jesteś najszczęśliwszą osobą na świecie, dopiero kiedy z powodu drugiego człowieka rozdasz miliony uśmiechów i wypłaczesz niezliczoną ilość łez, nauczysz się go kochać.
|
|
 |
Right person. Wrong time. I hate it /net
|
|
 |
Zrozumiałam tę oto zasadniczą lekcję. Żeby przetrwać, musisz się nauczyć żyć bez niczego. Pierwszy umiera optymizm, po nim miłość, na końcu nadzieja. Mimo to musisz trwać.
Jonathan Carroll
|
|
 |
będziemy mijać się bez gestu i bez słowa, nie pamiętając, że przez krótki czas kochaliśmy się na zawsze
|
|
 |
"Ja nie wiem jak się wymyśla coś wielkiego, ja właściwie nic nie wiem, ja chcę poleżeć trochę pod kołdrą."
— Małgorzata Halber, "Najgorszy człowiek na świecie"
|
|
 |
I coś znów.I coś dziwnego.Nie wiem co.Zwolniłam,zgłupłam.Nie zwracam uwagi na nic,wszystko jest takie obojętne.MI.Jakby dotrzeć do mnie nie potrafiły.IMPULSY.
|
|
|
|