 |
|
Jej nienasycenie wzniesione ponad dotyk,ponad czas
|
|
 |
|
gówno mnie obchodzi to, że ktoś ma gorzej. jeśli mój problem jest dla mnie jak wielka góra, to jest kurwa wielka góra
|
|
 |
|
po raz pierwszy w życiu było mi wiosną tak ciężko i samotnie. już wolałbym trzy razy z rzędu przeżyć luty
|
|
 |
|
Wiosenny deszcz.wiosenne łzy.jak każda pora roku.dystymia.
|
|
 |
|
Zrzuciłam ludzi na wiosnę. Z barków.mojego cierpienia.
|
|
 |
|
pokaż obojętność, a wszystko zacznie się układać
|
|
 |
|
mało mówię, bo w sumie ludzi za bardzo nie lubię
|
|
 |
|
najgorzej, kiedy się nie ma pewności, co się naprawdę czuje. myśli przeskakują z jednej rzeczy na drugą, nie można się odprężyć; to coś jakby swędzenie, tylko że nie wiadomo, gdzie się podrapać
|
|
 |
|
dziś kocham cię świąteczniej niż zwykle, może dlatego, że to maj, ale maj bez ciebie to listopad
|
|
 |
|
Jest okropne.smakuje jak wolność. Jest pyszne.
|
|
 |
|
You can hate me now, but I won't stop now cause I can't stop now
|
|
|
|