 |
Zaryzykuj. Jesteś młoda, piękna, ambitna, masz przed sobą całe życie. Musisz próbować, dużo dawać od siebie. Nawet jeśli czasami okaże się, że to niepotrzebne, że zmarnowałaś czas, że lepiej było w ogóle nie zaczynać. To nic. Upadamy i podnosimy się. Byle do przodu. Cały czas. Trzeba mieć cel i do niego dążyć. Żeby stać się kimś, wystarczy ruszyć się z miejsca. Jeden krok, choćby ten najmniejszy. Zaczyna się od mały rzeczy, a kończy na wielkich. Czasami musisz postawić wszystko na jedną szalę, nie szkodzi, zrób to. Przegrałaś? Próbuj od nowa, tego samego albo czegoś innego. Byleby nie stać w miejscu i nie umrzeć wewnętrznie z własnej beznadziejności. [ yezoo ]
|
|
 |
Po upływie czasu mimo wszystko nadal miło Cię widzieć.
|
|
 |
Miłości nie ma, w przeznaczenie nie wierzę, a moja nadzieja zniknęła, zanim się w ogóle narodziła. Los? Karma? Może jeszcze przypadek? Nie, po prostu nie masz w co wierzyć i skupiasz się na byle czym, zamiast samemu działać.
|
|
 |
Nie doprowadź, nigdy, pod żadnym pozorem do tego, żeby bała się o inną kobietę. Ma być pewna, że to ona jest tą, której potrzebujesz, pragniesz i oddasz dla niej wszystko. Będzie Cię testować, sprawdzać i prowokować a Ty masz być twardy i nieugięty. Ona ma maskę, pod którą Ty masz zajrzeć i powiedzieć Ja i Ty i nikt inny.
|
|
 |
I tylko Ty nie widzisz teraz smutku w moich oczach, lecz tylko Ty dziś wiesz jak potrafię kogoś kochać.
|
|
 |
Boimy się kochać, ale chcemy być kochani.
|
|
 |
Najgorsza jest ta bezradność, gdy chcesz coś zrobić, a wszystko odmawia Ci posłuszeństwa.
|
|
 |
Zapala się nadzieja, bolesna, denerwująca nadzieja, która cały czas podgryza i nie pozwala zignorować.
|
|
 |
Nie obiecuj mi niczego. Najlepiej nie wypowiadaj przy mnie tego słowa. Nienawidzę obietnic. Brak obietnic jest lepszy. Brak obietnic mniej boli.
|
|
 |
Jestem trupem, który zapomniał umrzeć.
|
|
 |
Codziennie tęsknię za Tobą po raz ostatni.
|
|
 |
Szukam Cię w każdym, kogo znam.
|
|
|
|