 |
Z każda sekunda coraz bardziej jestem przekonana o tym, ze byłeś najlepsza decyzja w moim życiu /ASs
|
|
 |
Ludzie gadali, obgadywali, ale nikt mi nie dal tyle szczęścia co Ty przez te 2 lata. Jesteś największym wsparciem w tym trudnym czasie. Kocham Cie najbardziej na świecie. /ASs
|
|
 |
Szpital - od tygodnia moj drugi dom. Fuck.. /ASs
|
|
 |
To kolejny tydzień przed nami /ASs
|
|
 |
Stres, wypompowanie organizmu, problemy, nerwy, pogotowie, szpital. /ASs
|
|
 |
Jestem zła, jestem wściekła. Kolejny raz wystawiona do wiatru "radz sobie sama". Tylko kasa sie liczy, nic więcej, ta pogoń kiedyś Was. Obraza bo miałam większą wypłatę, bo robię po więcej h, co z tego, skoro nie mam zycia prywatnego? Wszystkie soboty pracujące. Posplacac długi i odsapnac - tylko o tym marzę. Kocham Cię / Ass
|
|
 |
paliłem ciągle topy, kiedy byłem sam, poryło trochę banię, miałem własny świat
|
|
 |
Klade na wszystko wielkiego chuja, z rodziną najlepiej na zdjęciach. Chwilowe zamydlenie oczu po to, by później za plecami opchnac faketa. /ASs
|
|
 |
Gdy byłam młodsza, po każdym dłuższym cierpieniu przychodził bardzo dobry czas. Teraz nie widzę nawet światełka w tunelu, który poinformowałby mnie, że w końcu będzie dobrze. Wciąż ta pieprzona ciemność.
|
|
 |
W zeszłym roku o tej porze to miałam wszystko, czego mogłam sobie wymarzyć. Szczęśliwą rodzinę, fantastycznych znajomych i przyjaciół, najwspanialszego chłopaka, chęci chodzenia do szkoły, długoterminowe plany, a dziś? Z tego wszystkiego to została mi pieprzona przeszłość, która goni mnie na każdym kroku i przypomina, jak bardzo jestem spierdolona. Na dodatek pojawiają się wyłącznie ludzie, którzy nie wiedzą, czego chcą ode mnie. Czy naprawdę nie zasługiwałam na zeszłoroczne, idealne życie?
|
|
 |
To zaraz obiados i spacering z najlepszymi ;))/ASs
|
|
 |
Czyżby wszystko zaczęło się układać, a to co miało Nas położyć tak naprawde tylko wzmocniło? Nie rozumiem pewnych ludzi, są tylko wtedy, kiedy hajs sie kończy, a zresztą. 4 miechy i ślub. Kocham swoje życie/ASs
|
|
|
|