 |
problem polega na tym, że jesteśmy tacy dorośli i tacy poważni, że nie możemy już do siebie dzwonić w nocy, wtedy, gdy jest najgorzej.
|
|
 |
- A zatem czego? - zapytała Jizell. - Czego trzeba, by przebić runy broniące dostępu do twego serca?
-Mężczyzny godnego zaufania. Takiego, którego będę mogła pocałować w policzek bez ryzyka, że następnego dnia rozpowie wszystkim kamratom, jak to mnie posuwał za stodołą. ”
— Malowany Człowiek, księga II
|
|
 |
I gdyby nie fakt, że potrafię być wredna, sprytna i upierdliwa, nie miałabym nic. Ale gdybym miała fajniejszy tyłek, dłuższe nogi i całkowity brak szacunku do samej siebie, zapewne miałabym wszystko.
|
|
 |
Cierpię na arytmię uczucia. Mam stwardnienie rozsiane emocji. I nieuleczalną wiarę, że kiedyś mi to minie.
|
|
 |
Nie lubię liczyć, bo w życiu czasem trzeba wierzyć w coś ponad wynik. Są jeszcze rzeczy, uczucia, chwile i myśli nieskończone.
|
|
 |
Kocham Cię. Kocham cały ból w Tobie.
|
|
 |
Żyjemy dłużej, ale mniej dokładnie i krótszymi zdaniami.
|
|
 |
Płacz mija, a raczej czuję, jak go połykam, dławię, spycham śliną do niższych partii ciała.
|
|
 |
Jeśli to jest coś warte, to nigdy nie jest za późno, ani nigdy za wcześnie jak w moim przypadku, by być osobą, którą chcesz być. Nie ma limitu czasu. Przestajesz, kiedy chcesz. Możesz się zmienić albo nie. Tu nie ma zasad. Możemy uczynić z siebie coś najlepszego lub najgorszego.
|
|
 |
To nie błędy decydują o tym, jacy jesteśmy, tylko to, co z tych błędów wywnioskujemy. I to czy pozwolimy im nas zniszczyć.
|
|
 |
Właśnie sięgnełam emocjonalnego dna.
|
|
 |
Miałeś pamiętać o tych wszystkich obietnicach, znać wartość danego słowa.
|
|
|
|