 |
tylko proszę, nie buduj już życia na kłamstwie.
|
|
 |
więc mów szeptem, szeptem sie nie kłamie.
|
|
 |
coś nie wyszło, coś się spierdoliło.
|
|
 |
zanim znowu zwątpię w jutro.
|
|
 |
Gdy zaczynam się uczyć zaczyna do mnie gadać ściana, szklanka z herbatą tańczy cha-chę, a komputer woła błagalne "WŁĄĄCZ MNIEE!".
|
|
 |
Coraz częściej zdaje sobie sprawę, że jestem naprawdę stuknięta.
|
|
 |
z natury jestem słodka - tak to mnie wychowała mama,
lecz ten pierdolony świat przerobił anioła na chama.
|
|
 |
Niektórzy te baunsy za bardzo czują ,
niektórzy na hajsy nie zasługują ,
niektórych ten rap za bardzo buja ,
Ty skąd oni spadli ? Spadli z chuja .
|
|
 |
Ty beze mnie marzniesz, ja bez Ciebie nie istnieję.
Dam Ci moje ciepło, którym z miejsca Cię ogrzeję.
Chcę być Twoim cieniem, robić z Tobą mnóstwo rzeczy.
Życie z Tobą przeżyć, możesz ufać mi i wierzyć. / Peja . ; *
|
|
 |
- o zobacz, spadająca gwiazda. Pomyśl życzenie ..
- po co ? przeciez siedzi obok ..
|
|
 |
Teraz zazdrość cie szarpie więc rozpuszczasz swój język
Jest nienawiść i gniew i nie ma nic pomiędzy...
|
|
|
|