 |
chyba się przyzwyczajam.
chyba jest dobrze.
chyba Cię potrzebuję.
|
|
 |
Czasem chciałabym być naiwną idiotką i wierzyć w te przesłodzone słowa, ufać mimo istnienia tego "przeciw", zasmakować trwałego kłamstwa.
|
|
 |
Budzisz się w środku nocy spoglądając na telefon. Nie sprawdzasz godziny. Patrzysz czy przypadkiem nie napisał sms'a ...
|
|
 |
są takie rzeczy, których chciałabym nie widzieć...
|
|
 |
mogę się na Ciebie obrażać sześćset trzynaście razy dziennie,
ale i tak nie wpuszczę nikogo na Twoje miejsce.
|
|
 |
kiedyś upiję się tak, że przyjdę do Ciebie
i przy kolegach wykrzyczę Ci wszystkie Twoje błędy,
to jak namieszałeś w moim życiu,
że tak bardzo Cię nie nawidzę,
że mam ochotę zabić siebie i Ciebie,
a na końcu podejdę i szepnę, że Cię kocham.
|
|
 |
w końcu nachodzi wieczór, kiedy jest Ci wszystko jedno. nie zmywając makijażu w mokrym od deszczu ubraniu kładziesz się na podłodze i zasypiasz, wtulając się w dywan. nazajutrz budzisz się między jedną a drugą nogą od stołu i jedynym Twoim życiowym celem jest znalezienie zapalniczki, a następnie ponowne zaśnięcie tym razem w objęciach nikotynowego dymu. zasnąć i się więcej nie obudzić. przespać problemy. podnieś powieki, kiedy zwyczajnie, samoistnie znikną. to tak samo abstrakcyjne jak wystygnięcie zimnej już kawy.
|
|
 |
Nienawidzę tego uczucia, które rodzi się we mnie za każdym razem, gdy cię widzę. Ale na pewno jest o wiele lepsze od uczucia tej cholernej pustki, która rozpierdala mnie od środka, gdy ciebie przy mnie nie ma. / 61sekund.
|
|
 |
- Czy ty Go kochasz ? - Tak. - Czy on ciebie kochał kiedykolwiek ? - Nie . - To po cholerę płaczesz za takiego skurwysyna jak On, szkoda łez dziewczyno . /mrshappyxd.
|
|
 |
kiedyś zadzwonię do Ciebie, powiem Ci jak bardzo Cię kocham. a kiedy będziesz chciał o tym porozmawiać, będę udawać że o niczym nie wiem i wmawiać Ci że to przecież nie ja dzwoniłam, tylko mój telefon. / grozisz_mi_xd
|
|
 |
miłość to stan, w którym nie możesz ukryć sowich uczuć.- Fakt
|
|
|
|