 |
wódkę nazwać Twoim imieniem i się Tobą najebać .
|
|
 |
'Bo ona tak naprawdę chciała tylko pić i tęsknić. I umrzeć też czasami chciała...
|
|
 |
Już raczej nie będziemy mogli zacząć od nowa lecz pamiętaj, że jesteśmy ustawieni na browar
|
|
 |
Czuję to tak mocno jak jeszcze nigdy dotąd Kiedy siedzę tutaj z fajkiem, z ciężkim kacem, późną nocą.
|
|
 |
ile jeszcze będziesz śnił o tym czego mieć nie możesz ile jeszcze będziesz pił by się później czuć najgorzej.?
|
|
 |
Nie wiem z kim pije i nie wiem z kim siedzę, ale chyba żyję, bo ktoś krzyknął "jedziesz".
|
|
 |
Znów popłynęły nasze wspomnienia Gdzieś tam po czwartej, pustej butelce
|
|
 |
Czasem tak dziwnie, gdy patrzysz na mnie I wtedy ja po prostu wiem Ty chciałabyś by było jak dawniej
|
|
 |
Wypij ze mną za nudny świat, wypij ze mna za brudny rap nim powiedzą, że wódy brak, wypij ze mna bo wiem że ty lubisz chlać.
|
|
 |
Pamiętam jak wczoraj martwiło nas dziś a dziś nie martwi nas już żadne jutro.
|
|
 |
Jak spotkasz ich pozdrów i spytaj jak żyją, Bo łączyło nas więcej niż przyjaźń i piwo To smutne, zabiła ich ulica i miłość I przez to nic już nie będzie jak było
|
|
 |
alkohol w żyłach we krwi amfetamina.
|
|
|
|