 |
Co chciałem wtedy powiedzieć? Nie pamiętam. Może nic ważnego. Ale dla mnie to były najważniejsze słowa w moim życiu, jakie chciałem powiedzieć, a których nie powiedziałem. Tak zastanowić się, to ile takich niewypowiedzianych słów przepadło na zawsze. A może ważniejsze były od tych wszystkich wypowiedzianych. Nie sądzi pan?
|
|
 |
bo widzisz tylko siebie, zawsze tylko siebie.
|
|
 |
A jeżeli ktoś wypłakuje oczy, jeżeli ktoś wylewa łzy, to wylewa je nad sobą. Bo nie jest człowiekiem samotnym. Jest człowiekiem osamotnionym, na osamotnienie siebie samego skazującym.
— Edward Stachura; Fabula Rasa
|
|
 |
Znowu opowiadasz dziwne rzeczy i komplikujesz sobie życie. Zawsze opowiadasz dziwne rzeczy i komplikujesz sobie życie.
|
|
 |
powiem wam prawdę o migracji, to ściema! tak wielka jaką tylko mogliście zobaczyć, jadąc metrem widzisz jak ludzie wpatrują się swoimi szklanymi oczyma w ekran telefonu oglądając zdjęcia małego dziecka, ukochanej żony czy cudownego męża,,, powiesz że mieli inne wyście, że praca za granica to nie ostateczność że nie musieli, że nikt im nie kazał.. że mogli zostać z rodziną i klepać biedę, bo jak można wyżywić rodzinę za 1300zł? Liczą każdą złotówkę, patrzą czy wystarczy im do końca, a tym bardziej co włożą do garnka...taka jest prawda.. czy kiedyś rząd pomyślał czemu nie ma obywateli to proste bo robią tak żebyśmy uciekali z kraju gdzie się urodziliśmy, zabierają biednym a dają bogatym.. nie o taką Polskę walczyli nasi dziadkowie a jeszcze gorszą zastaną nasze dzieci.. Przeraża mnie to że "człowiek człowiekowi wilkiem" a staje się to bardziej prawdziwe niż patriotyzm w naszych sercach. Kocham Cie Polsko ale nie wiem ile jeszcze wytrzymamy..
|
|
 |
czekasz aż zaśniesz bo wiesz że to przybliża Ciebie do powrotu..
|
|
 |
Nie naprawiaj życia innym dorosłym. Zajmij się swoim.
— Beata Pawlikowska
|
|
 |
Obudzę się w kolejny ciężki poranek i zapomnę wszystkie gęby poznane.
|
|
 |
Uderzyła we mnie chora rzeczywistość. Jednym dotkliwym i siarczystym policzkiem uciszyła moje ego. Zmieszała moje życie z błotem. Rozbiła mnie jak lustro. Sprawiła, że stałam się bezduszną egoistką. Wepchnęła mnie z cynicznym uśmiechem na ustach w wir pracy i obowiązków.Uwięziła w niewidzialnej aurze nie do przebicia.Starałam się, naprawdę starałam się z niej wydostać wyciągając dłoń w kierunku tych, których jeszcze niedawno z czystym sumieniem nazywałam przyjaciółmi. Wtedy ponownie się pojawiła. Zamknęła me ciało w swym żelaznym uścisku, po czym obtoczyła mnie nie tylko swymi obślizgłymi łapami, ale i sznurami. Wyrywam się. To boli. Rany powstałe w wyniku wiązadeł krwawią. Choć bezgłośnie wołam o pomoc jestem tylko jej. To te skuwrialstwo odciąga mnie od wszystkich wkoło. Jestem tylko ja i ona.No może jeszcze gram koki pełniący rolę przyjaciela. / slonbogiem
|
|
|
|