 |
|
łzy kobiety, powinny być dla Ciebie największą porażką, brzemieniem, które będziesz dźwigał już zawsze. ja nigdy nie zapomnę żadnych naszych sprzeczek i zbyt bolesnych chwil, są ze mną jak znamię, możesz zabrać ból i przywrócić moje zagubione słońce, to wszystko co było a nie ma. bądźmy, proszę.
|
|
 |
|
wiesz, dziękuję Ci za to, że jesteś gdy inni już dawno się poddali. dziękuję Ci za to, że dajesz gdy inni by tylko brali.
|
|
 |
|
Śmiało - oceniaj mnie, tylko pamiętaj sam być perfekcyjny do końca życia.
|
|
 |
|
"Bywa tak, że choć wydarzenie jest już dawno za nami, odradza się w naszej pamięci zupełnie jak żywe"
|
|
 |
|
Bądź na zawsze, lub odejdź na zawsze...
|
|
 |
|
Ktoś kiedyś powiedział, że żegnać się, to jakby trochę umierać. Ten ktoś miał racje.
|
|
 |
|
Jeśli mnie nienawidzisz, nienawidź mnie ze względu na to kim jestem, a nie z powodu tego co mówią inni.
|
|
 |
|
Można przytulić kogokolwiek, ale tylko jedną osobę możesz przytulić w taki specjalny sposób.
|
|
 |
|
Każda porażka jest szansą żeby spróbować jeszcze raz, tylko mądrzej.
|
|
 |
|
Nie umiesz szczęścia zauważyć, może za wysoko patrzysz? (;
|
|
 |
|
„było tak zimno, że całe przedpołudnie spędziliśmy w jej mieszkaniu, a potem włóczyliśmy się po kawiarniach, próbując nie upić się za bardzo. czasem spotykaliśmy tam jej znajomych. albo wpadaliśmy na nich na ulicy. (...) nie pamiętam już, co piliśmy, ale na początku musiało być grzane piwo. raczej z sokiem niż z goździkami. tak. a siadaliśmy tak, żeby móc obejmować się albo stykać udami pod stolikiem, prawie nigdy naprzeciw siebie. no wiecie, może widzieliście coś podobnego na starych filmach. (...) minęły ze dwa lata i coraz częściej ona siadała w kawiarniach nie obok, ale naprzeciw mnie. tyle, że wtedy nie przywiązywałem do tego wagi. byłem ślepy jak szpak.”
|
|
 |
|
Błagam cię, obudź Mnie rano. Zrobimy sobie na śniadanie jakieś małe Boże Narodzenie.
|
|
|
|