|
Kochasz go, to oczywiste. Nigdy nikomu tak szybko nie wybaczałaś, ba, ty w ogóle tego nie robiłaś. Nie miękłaś tak szybko, byłaś surowsza, miałaś w sobie więcej nienawiści. Nie pozwalałaś na tak wiele i szybciej sobie odpuszczałaś. Nigdy nie walczyłaś o drugiego człowieka z taką zawziętością. Nie zależało ci jeszcze nigdy tak bardzo. Nie myślałaś przyszłościowo, a teraz jedyne, o czym marzysz to to, by mieć go zawsze obok siebie. Nigdy wcześniej nie kochałaś, wiesz? Nikomu nie udało się doprowadzić cię do takiego stanu miłości. Nikt nie starał się zanadto. Jeszcze rok temu nie pomyślałabyś, że ktoś może wpłynąć na ciebie uśmiechem, spojrzeniem, dotykiem. Nie sądziłaś, że możesz być tak ważna. Nie spodziewałaś się, że ktoś będzie potrafił pokochać cię tak bardzo. [ yezoo ]
|
|
|
Wiesz, że to miłość, kiedy zaczynasz tęsknić już jakiś czas przed pożegnaniem. Lub kiedy słuchasz go i czujesz, że mogłabyś tak do końca. Kiedy milczycie, będąc obok siebie i to w zupełności wystarcza. Kiedy denerwuje cię jak nikt inny, ale wciąż go kochasz. Kiedy ciężko ci jest mu odmówić, bo wiesz, że zrobiłabyś dla niego wszystko. Kiedy wystarczy jeden telefon, a ty już stoisz pod jego drzwiami i absolutnie nie jest to bycie jego pieskiem na każde zawołanie, tylko świadomość, że on chce cię właśnie teraz, obok, w tym miejscu, a bycie przy nim jest najwspanialszym miejscem na ziemi. Kiedy patrzysz w jego oczy i widzisz tą pewność. Kiedy uśmiecha się do ciebie i wiesz, że już nigdy żadne inne usta nie ujmą cię swoim urokiem w ten sposób. [ yezoo ]
|
|
|
Jeśli chcesz być ze mną musisz się liczyć ze mną... z moją przeszłością... z moim życiem.... z moim zdaniem...... z moimi facetami..... z tymi, których już miałam.... ale też z tymi którzy są nadal w moim życiu- z moimi przyjaciółmi.... musisz się liczyć też z moja wybuchowością... z moim brakiem jakiejkolwiek kontroli.... z pełnym pożądaniem.... z wszystkim..... musisz liczyć się z wszystkim.... nawet z tym, co najbardziej nieprawdopodobne.... bo ze mną dzieje się wszystko, zwłaszcza to. czego byś się nigdy nie spodziewał..... jesteś gotów??
|
|
|
ludzie, którzy wracają - zawsze są inni od tych, którzy odeszli. dlaczego wszystko się tak zmienia?
|
|
|
nie mogłam się Ciebie doczekać, tak bardzo czekałam z sercem wypełnionym miłością po brzegi..
miałam po co żyć. teraz mam za co umrzeć.
|
|
|
co robią ludzie? pojawiają się od tak w naszym życiu, nabałaganią. a potem sobie jak gdyby nigdy nic - odchodzą.. a my z pokorą i pełnym uśmiechem staramy się na nowo uporządkować swoje życie, zamiatamy wszystkie wspomnienia z nimi związane pod dywan i czekamy, czekamy tak do momentu, kiedy w końcu zjawi się ta osoba, ta jedna, wyjątkowa, która weźmie drugą styraną miotłę i pomoże nam w sprzątaniu.
|
|
|
wspomnienia.. mogą być najlepszym antydepresantem, ale niestety też najlepszym powodem do samobójstwa.. zależy o czym sobie przypomnisz w chwili słabości
|
|
|
Nie potrafie tego znieść. Nie chce być tylko twoją koleżanką. Chce być osobą, do której bedziesz wracal wieczorami albo nocami. Chcę być blisko ciebie kiedy bedzie źle i dobrze. Kiedy będzie się nam świat walił i kiedy bedziemy budować nasz świat na nowo. Chce byc blisko ciebie zawsze
|
|
|
Tak, jak obiecałam po raz kolejny dałam ci drogę ucieczki. Sam ująłeś moją "pomocną" w tym dłoń. Wyciągnęłam Ciebie z dna pragnienia. Ale teraz zniknij na kilka godzin, kilka dni.... Daj mi czas, żeby Cię ukarać i pokazać co tracisz.... To tak z mojej wrednej rudej natury, to dlatego Cię teraz ukarzę, właśnie za wykorzystanie drogi ucieczki, którą sama Ci podałam. Ale nie marnuj mojego czasu, który mogę poświęcić dla kogoś, kto będzie mnie chciał z całym tym popieprzonym chaosem w mojej głowie i życiu.... To proste straciłeś szansę, jeszcze zanim ja się zaangażowałam.....
|
|
|
Nie potrafię powiedzieć Ci wprost to, co chciałbyś usłyszeć.... Codziennie daje ci kilka dróg wyjścia, uwolnienia się ode mnie i od mojego życia, zapomnienia, a ty brniesz we mnie dalej jak ślepy nałogowiec kuszony głosem do lepszego jutra.... Jednak czy jesteś pewien, że jutro ze mną będzie lepsze? Że jutro właśnie ze mną nie będzie gorsze? Zastanów się... Codziennie dam Ci kilka szans na odejście, dopóki nie będziesz pewny, a ja nie będę się bała, dopóki nie dasz mi prawdziwego zapewnienia, że nie odejdziesz, że mimo wszystko będziesz... Na razie musisz być cierpliwy.... Będziesz???
|
|
|
Kiedyś byłam wszystko bardziej. Bardziej wesoła, bardziej towarzyska, bardziej uśmiechnięta, bardziej ufna, bardziej wredna, bardziej zazdrosna, po prostu bardziej. A teraz nie mam już siły nawet walczyć sama ze sobą żeby się ubrać i wstać z łóżka kiedy mam wolne. Nie ma już po co i dla kogo a dla samej siebie nie ma sensu....
|
|
|
Proszę.... Przytul mnie.... Nie wypuszczaj z ramion... Nie pytaj, nie chcesz wiedzieć co siedzi teraz w mojej głowie.... Po prostu bądź obok... Blisko... Nie pozwól mi się rozpaść.....Miej cierpliwość, bo tylko w ten sposób możesz być blisko..... Boli mnie wiele rzeczy, wielu rzeczy sobie nie mogę wybaczyć i się z nimi pogodzić, ale jeśli będziesz cierpliwy i we mnie nie zwątpisz to będę bliżej z każdą sekundą.... Coraz bliżej.... Zaufaj i pozwól powoli się otwierać...
|
|
|
|