 |
Do czyjegoś serca nie wchodzi się z ciekawości.
|
|
 |
niby dzień jak co dzień, wstaje, biore prysznic, maluje się, wychodzę pozałatwiać tysiąc różnych spraw, lub leże do trzynastej, potem wychodze, idę na pociąg, widzimy się, leżymy, chodzimy, rozmawiamy, palimy fajke, żegnamy się, wracam do domu, zmywam makijaż, kłade się spać, i znów wstaje, niby dzień jak co dzień, ale gdyby nie Twoja obecność w nim, był by dniem monotonym, bo jedyną rzeczą niemonotonną w ciągu tych zdarzeń jesteś Ty./emilsoon
|
|
 |
i znowu kończą sie wakacje, i zaczyna szkoła, i tak ciągle, lata mijają, potem zacznie się praca koniec beztroski, więcej obowiązków, dom, dzieci, dużo pracy, problemy, starość z małą emeryturą, i co nam zostanie z tego życia? wspomnienia. a po nas samych? nic./emilsoon
|
|
 |
dorosłość, czy to taka straszna sprawa? decydujesz o sobie sama, możesz robić co chcesz, zabawy, picie, imprezy do rana, niby to jest takie fajne, niby to jest beztroskie życie? nie jest pełne problemów i jak będziesz zachowywać sie dalej jak beztroskie dziecko to niestety daleko nie zajedziesz./emilsoon
|
|
 |
Poza tym, że na co dzień jesteś uśmiechnięta to jesteś szczęśliwa? [ yezoo ]
|
|
 |
Bo miłość jest po prostu miłością. Czymś, co nie powinno stwarzać kłopotów, czy bólu. Czymś, co zawsze powinno stać na pierwszym miejscu. Miłość powinna być ponad wszystko, a co najważniejsze powinna być wieczna. Bo jeśli się kocha, to tak na zawsze – nie na chwilę. [ yezoo ]
|
|
 |
Myślisz, że miłość potrafi wybaczyć wszystko? Ukryć każde błędy i niedoskonałości? Udawać, że czegoś nie było lub to coś w ogóle nie istniało? Myślisz, że miłość nazywano by szczerą, gdyby nosiła pod sobą kłamstwa? [ yezoo ]
|
|
 |
W bluzie, na luzie - kochaj mnie.
|
|
 |
Miłość prawdziwa składa się z rzeczy nieskończenia wielkich i zarazem nieskończenie małych
|
|
 |
jesteśmy tylko ja i ty, i nikt wiecej, jeśli jest inaczej jesteśmy toksyczni wobec siebie, zazdorść, dziwne?/emilsoon
|
|
 |
Wszystko co cenne mi odebrano.
|
|
|
|