 |
coś pękło kiedy przyszła codzienność i wiesz co , zaczęli żyć na odpierdol .
|
|
 |
Przyjdź , a opowiem Ci jak reszta świata przestaje dla mnie istnieć , gdy Cię widzę .
|
|
 |
jest tak samo , może tylko trochę smutno . Nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć . I jest trochę pusto , znowu jest rano i znów uwierzyć trudno , że marzenia się spełniają . | HuczHucz
|
|
 |
Chociaż często Cię olewam to , to wcale nie znaczy , że jesteś mi obojętny . Tak czasem jest po prostu łatwiej . Ignorować rzeczywistość i iść do przodu | dzyndzel
|
|
 |
Bo w sumie co mi zrobisz , gdy Ci powiem , że mi zależy , to ty powinieneś się głupio poczuć , że dziewczyna pierwsza Ci to mówi . | dzyndzel
|
|
 |
On jest objęty moimi prawami autorskimi , więc żegnaj . | dzyndzel
|
|
 |
A Ty taki ślepy , że gdyby nawet miłość wyskoczyła z krzaków i kopnęła Cię w dupę to i tak byś nie zauważył .
|
|
 |
Moja pierwsza miłość i mój pierwszy spacer,
Po niej pierwszy raz odczułam taką stratę.
|
|
 |
To było pewne od początku, że nie przetrwamy. To Ty sobie wmawiałeś, że my się kochamy.
|
|
 |
Znam Twój problem, rozumiem tą opcję. Ale przestań marudzić. Jakbyś wciąż miała okres.
|
|
 |
Stawiasz kroki tak szeroko, że wyglądasz jak czworokąt. A spódniczkę masz tak krótką, że dorównasz prostytutką. Przedstawiłam już Twój zawód, teraz niszczę Cię pomału. Bo bez zasad i frajerką jesteś Ty mała pozerko.
|
|
|
|