|
Jestem przy tobie tak jak ty jesteś przy mnie
Ja i ty, rozumiesz? - intymnie
Jeszcze jakiś czas temu z tego bym się śmiał
Bym powiedział - jak zwał to tak zwał / pih.
|
|
|
Pamięć przerzuca chwile jak projektor slajdy
Rozejdźmy się na drugi dzień razem zostańmy
Spuszczę z tonu, może byłem czasem winny
Awantury rozbiły niejeden dom rodzinny
Teraz inny nastrój skłania, mogę ci się zwierzyć
Zrozumiałem sam, nie jesteś w stanie życia przeżyć / pih.
|
|
|
Mógłbym dorzucić w gniewie o innych laskach,
znasz takie - je obchodzi tylko kaska
Fit, szmal, banknot jak zwał tak zwał
byleś skurwysynu tylko dużo tego miał.
Chuj z nimi, ćpał krzyż na drogę...
Papa papa paa powodzenia, z Bogiem! / sobota
|
|
|
Nie mów nic tylko pij i tańcz
Pij, klaszcz – nie patrz tak
Pij, bądź sexi
Chcesz tu wejść – zostaw za drzwiami kompleksy / ero,małolat,pezet,mes.
|
|
|
Jedynie dziś patrz jak bawią się dorośli
Styl, który tak ciężko uprościć
Nie wprowadzę tu Twojego młodszego siostrzeńca,
Ale mam wjazd i piwo, którego nikt nie rozcieńcza / ero,małolat,pezet,mes.
|
|
|
Rano spotkamy się na afterach przy vódzie
Za tydzień spotkamy się znowu w tym klubie, tak
Te dupy przyjdą ze swoimi chłopakami
Ale od pulą ich będą bawić się z nami / ero,małolat,pezet,mes.
|
|
|
Noce zmieniają się w dnie
To zabawa nie dla dzieci
Niech nikt nie śpi, wyśpimy się po śmnierci / ero,małolat,pezet,mes.
|
|
|
i wiedzieć na pewno,
że gdzieś tu jesteś
i wiesz, że wiesz to
i chyba wyjdziesz ze mną. / pezet.
|
|
|
Układam włosy i prasuję swoje jeansy
i pale papierosa,
chyba chciałbym wypić drinka.
Zaczepiam wzrok na chwilę
na starych płytach
i czekam wciąż na coś co było.
Wciąż się myląc i ciągle coś mnie ciągnie,
kręci tam
i chyba nie wiem sam już / pezet
|
|
|
I choć jestem sam
i piję i znów gdzieś tam Cię mijam
i nie wiem już jak masz na imię
i nie wiem czy ze mną byłaś.
Jestem ponad tym w tym szaleństwie.
Dopiero czuję, że żyję mimo,
że właśnie tracę hajs, równowagę i siłę./ małolat
|
|
|
Otwieram butelkę i puszczam stare klasyki
Coś mi przypomina o niej
i o tym jak zostałem z niczym.
Piję drinka
dziś już wiem, że zabiłem w sobie tamto uczycie
i wiem, że nie nauczyłem jej niczego więcej/ małolat
|
|
|
Wszystko, co dobre szybko się kończy, tak to już jest
Magia ta porobi jeszcze zamieszania
Za dnia i w nocy będzie rozpoznawana
Ognia ona dostarczy Wam/ grubson
|
|
|
|