|
Kochamy się znów, znów kręci się Ziemia
Spełnia się sen, spełniają się marzenia
W dobie oszołomienia, powróciła chemia
Czyste dotchnienia, bez przebaczenia nie ma
Bolesna prawda niż cukierkowe kłamstwa
Za pięć dwunasta, by była sprawa jasna
Miłość jak czkawka, każdego czasem targa / hemp gru
|
|
|
Przeżyłam jeden z najgorszych dni , czułam jego zapach ,usłyszałam jadąc w autobusie jego ulubioną piosenkę , usłyszałam jego imię . I jak do cholery mam zapomnieć ?!/hejlalala
|
|
|
Dzisiejszy wieczór? W głośnikach Eldo, w kubku mocna kawa, w oczach łzy a w sercu nadal on../love.me.or.not
|
|
|
' kolejny raz z rzędu , wypijając w sylwestra kieliszek szampana , obiecasz sobie , iż w tym roku wszystko naprawisz , poukładasz , posklejasz serce i zabezpieczysz je do tego stopnia , że nikt go nie naruszy . zanim się jednak obejrzysz znów będzie ten ostatni dzień grudnia , padający śnieg , petardy na niebie i poczucie tego , jak wciąż zakurzona , pokaleczona , gdzieniegdzie niezdarnie poszywana marną , białą nitką , jest Twoja dusza .
|
|
|
próbuj . nie ważne czy się uda.
|
|
|
być może to ludzie sprawiają, że miłość robi się tak trudna.
|
|
|
głupi jesteś, że nie doceniałeś swoich szans.
|
|
|
Spragniona czułości jak astmatyk powietrza.
|
|
|
nowy rok. nowe życie? obiecałam.
|
|
|
gdzie by nie była, jego zawsze stawiała na pierwszym miejscu.
|
|
|
ta cholerna pustka, że chciałabyś coś zrobić, ale i tak wiesz, że to nie ma sensu.
|
|
|
i chyba muszę iść popłakać by o Tobie przestać myśleć.
|
|
|
|