 |
nie mogłam zasnąć, przewracałam się z boku na bok, aż w końcu zauważyłam, że przechodzi tata, odczekałam, aż odejdzie, a po chwili podeszłam do okna. słuchając ukochanej piosenki wzrokiem mierzyłam podwórko. akuratnie palcem śledziłam trasę kropli deszczu na mojej szybie, gdy nagle był najsmutniejszy moment piosenki, zwinęłam się w pół i nie mogłam znieść myśli, że Ciebie już nie ma, że nie mogę się do Ciebie przytulić i poczuć Twojego zapachu .
|
|
 |
nie wytykam ci błędów, popełniam je sama. nie przedstawiam swojej pięknej osoby, nie jestem śliczna. nie narzekam na Ciebie, nie poznaliśmy się jeszcze. nie piszę głupot, głupot nikt nie czyta. nie kocham już, szkoda czasu. nie słucham cię, hałas szkodzi zdrowiu. ja i mój świat, nie zawsze taki jak chcesz.
|
|
 |
znowu jesteś. i znowu odejdziesz.
|
|
 |
moment, w którym wszyscy zaczną nazywać Go po prostu kolejnym frajerem
nie zasługującym na osobę taką jak Ty.
Ten okres, w którym każdy wyciąga Cię na piwo, mimo, że nie
jesteś teraz duszą towarzystwa.
Czas, w którym, głęboko wzdychając, zawieszasz się na każdym
możliwym punkcie swojego pokoju.
Chwile, kiedy chcesz płakać, wiesz, że Ci to pomoże,
ale brakuje Ci łez i jesteś zmuszona dusić to w sobie.
Sytuacja, w której niegdyś Nim po brzegi wypełnione dnie
starasz się zająć czymkolwiek.
Codziennie musisz sama sobie powtarzać, że jesteś silna,
że dasz radę, że co nie zabije to wzmocni.
Łudzisz się, że następnym razem nie dopuścisz do tak
silnego zaangażowania, nie zaufasz zbyt wcześnie.
Jesteś wypompowana z uczuć i teraz żyjesz z dnia na dzień,
szukając jakiejś motywacji, konkretnego celu.
Znasz te uczucia?
Znasz te etapy powolnego pękania serca?
Dziś ja to przeżywam. w dwóch słowach - kompletne dno.
|
|
 |
ta miłość się skończyła, a innej po prostu nie chcę.
|
|
 |
Nie nazywaj moich marzeń szaleństwem, jeśli sam oprócz szarej rzeczywistości nie masz nic więcej.
|
|
 |
zbliżyły nas do siebie codzienne kłótnie.
|
|
 |
Cholerny upór, by pragnienia prawdą się stały.
|
|
 |
Czuję wokół żałosną pustkę, wiem, że czegoś ważnego mi brakuje.
|
|
 |
We wszystkim trzeba umieć znaleźć równowagę.
|
|
 |
Potrzebuję osoby, której bez względu na to jak wyglądam czy na to jaki mam charakter, będzie ze mną.
|
|
 |
Czasem pragniemy, aby ktoś poznał nasze najskrytsze myśli i uczucia, najlepiej bez potrzeby wymawiania ich na głos.
|
|
|
|