|
Nienawidzę ludzi za każde kłamstwo, które musiałem połknąć, żeby teraz nim rzygać. /Bisz
|
|
|
Wiem, że ból ma więcej imion niż jedno i musisz go oswoić, kiedy zostajesz sam. /Bisz
|
|
|
Nie ma co wychodzić z kina, póki trwa seans.. /Zeus
|
|
|
Dziś nie wiem sam, czy kiedyś będę szczęśliwy, czy zdechnę smutny. /Zeus
|
|
|
To siedzi we mnie gdzieś, czemu lubię przytknąć do skroni swoje palce imitując ich kształtem kształt broni? /Zeus
|
|
|
Nie umiem znaleźć w sobie światła, nawet w świetle dnia. /Zeus
|
|
|
Nie chcę odwiedzin, chyba, że masz dla mnie lek na receptę. Biorę te, które mam, ale zdają się lecieć w próżnię. Ile trzeba tego zeżreć, żeby nie chcieć umrzeć? /Zeus
|
|
|
Wszystko się wali prócz tej ściany przede mną. /Zeus
|
|
|
śmiechnij się do siebie i podnieś swoją wartość. Niech płomień się rozpali i wypali ludzką
zazdrość.
|
|
|
czuł jej dłonie, budząc się tak koło niej nazajutrz, poczuł chwilę się jak gdyby był po
tamtej stronie raju.
|
|
|
Pragniemy rzeczy, których nie będziemy mieli i mamy to, czego w zasadzie nie chcemy.
|
|
|
|