 |
Ziomuś do góry głowa, będzie dobrze na pewno,
Pierdol wszystkich co z głowy chcą Ci zrobić rozpierdol.
|
|
 |
O! Święta naiwność, O! Czasy obyczaje,
Pewnych ludzi, chodź miało tak nie być, dziś nie poznajesz.
|
|
 |
Zostajesz z bliskimi, tu gdzie miłość i radość,
By później nie żałować swych błędów na starość.
|
|
 |
Łap w postaci szczęście trudniej je zyskać,
|
|
 |
Zanim zrobisz zły ruch, zastanów się co ważne.
Każdy ma swą szansę, Ty weź jej nie zmarnuj,
|
|
 |
gotowi na wszystko,
By wyjść na sprzeciw, rozjebać widowisko
|
|
 |
Będzie dobrze bracie tylko uwierz mocno w siebie,
Pamiętaj zawsze, Ty za mnie, Ja za Ciebie.
|
|
 |
i to że ja chciałem żebyś była szczęśiwa,
ale ze mną żebyś dzieliła tą codzienność.
|
|
 |
bo wszysko przed Tobą i wszystko przede mną,
a nie wystarczy słowo by coś wiedzieć tu na pewno.
|
|
 |
i chyba oczy mnie zdradziły, bo nie śmieją się jak dawniej.
a jak śmieją się, to jest to sztuczne, bo nie śmieją się na prawdę.
|
|
 |
gdzie się podziały pary kochające siebie za nic?
teraz bezinteresownie ktoś Cię może tylko zranić.
|
|
 |
...Chodź ze mną tam, wzbij się ponad chmury . Gdzie kończy się świat, upadają mury. Chodź ze mną tam i zostaw codziennoś. Gdzie kończy się świat, zaczyna się wieczność...
|
|
|
|