 |
Nie żałuj niczego co wydarzyło się w Twoim życiu, Twoich wyborów, porażek. Tak Ci było pisane..
|
|
 |
Jeśli znów się pogubię… Zaczekaj na mnie…
Bo wrócę i wciąż może być jak dawniej…/ Piekielny
|
|
 |
Szukając tego co zwą pozornie "szczęściem"
|
|
 |
Tak to prawda są takie piosenki przy których zamykasz oczy i albo się uśmiechasz, albo do oczu podchodzą łzy. Każdy moment życia kojarzy nam się z jakąś piosenką. Przecież każda piosenka ma też swoje wspomnienie.
|
|
 |
serce traci ważność, a buzia już nie śmieje się..
|
|
 |
Im bardziej nam na czymś zależy, tym większy smutek będzie po stracie tego..
|
|
 |
Rozstania, powroty, czasem bez chęci powrotu
Jak się jebie, to wszystko
I gdzie jest wtedy zdrowy rozum?
Dziękuję Bogu za to, że mam dobrze w domu
I proszę żeby się udało, i tak robi kilku ziomów..
|
|
 |
ZBYT DŁUGO ŻYJEMY TYM, CZEGO JUŻ DAWNO NIE MA...
|
|
 |
Kocha każdy milimetr mojego ciała i kazdy zakamarek duszy. Nierówne cycki,pieprzyki na plecach i zielone oczy,hedonizm,ogień w oczach,wrażliwość. Kocha patrzeć na mnie gdy śpię i bezpretensjonalnie ślinie poduszkę. Chodze po domu calkiem naga nucąc coś pod nosem i najpiękniejsze jest to,że oprócz pożądania w Jego oczach maluję się duma. Duma z posiadania mnie. To takie irracjonalne. Jak mozna czuc sie dumnym z posiadania kogoś kto wiecznie drwi,nie zmywa i zapomina o Twoich urodzinach. Jak mozna kochac tak mocno kogoś kto zniszczył Ci tak wiele i pozbawił wiary w lepsze jutro. Nie moge pojąć dlaczego wciąż przytula mnie tak,ze wszystko inne mogloby nie istniec,dlaczego pozwolil mi na to,zebym streściła w Nim caly swój swiat,dlaczego uczynil mnie szczęśliwą mimo całego bagażu jaki niosę na barkach? Nasza milosc nie zna granic,drwi z moralności i kipi niedosytem. Nie moglo byc piękniej. Dziekuje Ci. / nervella
|
|
 |
- Co w Nim jest takiego szczególnego?
- Nie wiem, ale chce to sprawdzać do końca życia.
|
|
 |
Kochaj mnie!
- Co?
- Tak, żebyś nie spał w nocy, zastanawiając się
czy ja aby na pewno śpię sama. Żebyś skręcał się
z zazdrości, widząc mój uśmiech skierowany do
innego chłopaka. Żebyś czuł ... Nie, nie radość.
Radość, to za mało powiedziane. Niewysłowioną
ekstazę widząc moje oczy patrzące w
Twoją stronę. No, kochaj tak.
|
|
 |
Muszę Ci powiedzieć, że potrzebuję Cię jak powietrza. Nikt nie może pragnąć Cię, aż tak.
|
|
|
|