|
Siedziałam w parku z najlepszą przyjaciółką na ` naszej ` ławce nagle poczułam ten znajomy zapach moim ulubionych perfum , powróciły marzenia i wspomnienia związane z Twoją osobą . Gdy zobaczyłam Ciebie z tą Twoją ` kumpelą` chciałam zniknąć z pola widzenia lecz gdy wstałam przyjaciółka pociągnęła mnie w dół bym nigdzie nie poszła . Ty spojrzałeś na mnie ze swoim niebiańskim uśmiechem na ustach, a ja spuściłam głowę i gdy najbliższa mi osoba powiedziała, że już Cię nie widać wybuchłam spazmatycznym płaczem, pocieszana przez najlepszą przyjaciółkę wyszłam z parku i pobiegłam prosto do domu, gdzie zmęczona zasnęłam. / namalowanaksiezniczka
|
Dodaj komentarz
