![Siedzieli na ławce. Żadne z nich się nie odzywało jednak ona nerwowo wierciła nogami. Stało się coś? zapytał chłopak patrząc na nią swoim przeszywającym spojrzeniem – W sumie to nic tylko.. przerwała spuszczając wzrok – Tylko? powtórzył łapiąc ją za rękę. Zadrżała pod wpływem ciepłego dotyku chłopaka. Tylko nie potrafię już udawać. Udawać że? Że mi na Tobie nie zależy. A zależy Ci? Nawet nie wiesz jak bardzo. To bardzo źle. Wiedziałam.Dlatego nie chciałam nic mówić. Pozwól mi skończyć głuptasie. To bardzo źle że nie wiem jak bardzo. Przecież mieliśmy mówić sobie wszystko pamiętasz? No.. szepnęła nie potrafiąc wykrztusić nic więcej Właśnie. Mi też na Tobie zależy. Nawet bardziej niż Tobie. zaśmiał się cicho i pocałował we włosy I zawsze będzie mi zależeć. Zapamiętaj to sobie. znów siedziała na tej samej ławce. O rok starsza z krótszymi włosami i bez niego. Machała ze zdenerwowania nogami płacząc. Kłamałeś. szepnęła . eeiiuzalezniasz](http://files.moblo.pl/0/3/0/av65_30081_czarno_bialy_kot.jpg) |
Siedzieli na ławce. Żadne z nich się nie odzywało, jednak ona nerwowo wierciła nogami. -Stało się coś? - zapytał chłopak patrząc na nią swoim przeszywającym spojrzeniem – W sumie to nic, tylko.. - przerwała, spuszczając wzrok – Tylko? - powtórzył, łapiąc ją za rękę. Zadrżała pod wpływem ciepłego dotyku chłopaka. - Tylko nie potrafię już udawać. - Udawać, że? - Że mi na Tobie nie zależy. - A zależy Ci? - Nawet nie wiesz jak bardzo. - To bardzo źle. - Wiedziałam.Dlatego nie chciałam nic mówić. - Pozwól mi skończyć, głuptasie. To bardzo źle, że nie wiem jak bardzo. Przecież mieliśmy mówić sobie wszystko, pamiętasz? - No..-szepnęła, nie potrafiąc wykrztusić nic więcej - Właśnie. Mi też na Tobie zależy. Nawet bardziej niż Tobie. -zaśmiał się cicho i pocałował we włosy - I zawsze będzie mi zależeć. Zapamiętaj to sobie." - znów siedziała na tej samej ławce. O rok starsza, z krótszymi włosami i bez niego. Machała ze zdenerwowania nogami, płacząc. - Kłamałeś. - szepnęła . /eeiiuzalezniasz
|
|
![W wyniku dedukcji dochodzę do konkluzji iż Twoje indokryzmy wobec mojej aparycji są zbyt efeberyczne . moombah](http://files.moblo.pl/0/3/0/av65_30081_czarno_bialy_kot.jpg) |
W wyniku dedukcji dochodzę do konkluzji iż Twoje indokryzmy wobec mojej aparycji są zbyt efeberyczne . / moombah
|
|
![prawdziwej przyjaźni żadna siła nie zniszczy żaden czas nie osłabi lecz w każdym czasie trwa jednakowo silna ponieważ prawdziwie kocha przyjaciela i choćby nie wiedzieć jak ciężkiej doznała od niego krzywdy jednak nie przestanie nadal go kochać. taa](http://files.moblo.pl/0/3/0/av65_30081_czarno_bialy_kot.jpg) |
prawdziwej przyjaźni żadna siła nie zniszczy, żaden czas nie osłabi, lecz w każdym czasie trwa jednakowo silna, ponieważ prawdziwie kocha przyjaciela i choćby nie wiedzieć jak ciężkiej doznała od niego krzywdy, jednak nie przestanie nadal go kochać./ taa
|
|
![mała dziewczynka oddałaby lizaka za godzinę spędzoną w lunaparku ja oddałabym życie za minutę w Twoich ramionach. ankaaa14](http://files.moblo.pl/0/3/0/av65_30081_czarno_bialy_kot.jpg) |
mała dziewczynka oddałaby lizaka za godzinę spędzoną w lunaparku , ja oddałabym życie za minutę w Twoich ramionach. / ankaaa14
|
|
![Gdybym mogła najchętniej spieprzyłabym stąd. Jedyne co mnie tu trzyma to ta cholerna grawitacja. deppova .](http://files.moblo.pl/0/3/0/av65_30081_czarno_bialy_kot.jpg) |
Gdybym mogła, najchętniej spieprzyłabym stąd. Jedyne, co mnie tu trzyma, to ta cholerna grawitacja. / deppova .
|
|
![Chłopak ? Nie szukam. Nie chcę. Nie potrzebuję. Pewnie w tym momencie nasuwa ci się pytanie 'dlaczego?'. Ponieważ nie preferuję miłości na siłę. Dziwne jest dla mnie posiadanie chłopaka tylko dlatego żeby był. W miłości nie uwzględniam kompromisów. We wspólnym byciu razem owszem. Inaczej nikt by ze sobą nie wytrzymał. Czemu taka jestem? Dojrzałam? clarity](http://files.moblo.pl/0/3/0/av65_30081_czarno_bialy_kot.jpg) |
Chłopak ? Nie szukam. Nie chcę. Nie potrzebuję. Pewnie w tym momencie nasuwa ci się pytanie 'dlaczego?'. Ponieważ nie preferuję miłości na siłę. Dziwne jest dla mnie posiadanie chłopaka tylko dlatego żeby był. W miłości nie uwzględniam kompromisów. We wspólnym byciu razem owszem. Inaczej nikt by ze sobą nie wytrzymał. Czemu taka jestem? Dojrzałam? / clarity
|
|
![a przecież można żyć bez powietrza podobno. chociaż podobno to księżyc na sznurku kiedyś wisiał.](http://files.moblo.pl/0/3/0/av65_30081_czarno_bialy_kot.jpg) |
a przecież można żyć bez powietrza, podobno. chociaż podobno to księżyc na sznurku kiedyś wisiał.
|
|
![Kiedy zrozumiałaś miłość? kiedy po raz 10 oglądająć 'Titanica' nie zapytałam dlaczego ona się po niego wraca.](http://files.moblo.pl/0/3/0/av65_30081_czarno_bialy_kot.jpg) |
-Kiedy zrozumiałaś miłość? -kiedy po raz 10 oglądająć 'Titanica' nie zapytałam dlaczego ona się po niego wraca.
|
|
![Tylko jedna może być taka przyjaźń. Powietrze elektrycznego smaku zero obietnic złamanych słów i niezłapanych łez. Bez poświęceń tylko obecność. Tylko wspólny oddech. Coś co łączy tak odległe osoby. Tylko to można nazwać przyjaźnią. Bądź rejczell](http://files.moblo.pl/0/3/0/av65_30081_czarno_bialy_kot.jpg) |
Tylko jedna może być taka przyjaźń. Powietrze elektrycznego smaku, zero obietnic, złamanych słów i niezłapanych łez. Bez poświęceń, tylko obecność. Tylko wspólny oddech. Coś co łączy, tak odległe osoby. Tylko to można nazwać przyjaźnią. Bądź / rejczell
|
|
|
|