 |
wtedy dopada mnie i łapie za kark zaciska pięści i rzuca na piach
zamykam oczy i z całej siły wołam we świat a złośliwe echo niesie tak
bo ona ona różne ma imiona jedni wołają ją miłość inni zgaga pieprzona
bo ona ona imiona różne ma, jedni wołają ją szczęście niepojęte inni samica psa
bo ona ona różne ma imiona jedni wołają ją miłość inni zgaga pieprzona
bo ona ona imiona różne ma jedni wołają ją szczęście niepojęte
inni pani na K
|
|
 |
w podziemiach metra potrafimy dotknąć gwiazd
|
|
 |
Myślisz że błyszczysz ? chuja błyszczysz ha^^ty nawet nie świecisz! / Pozdrawiamy [fuck_u] ;) |tel.
|
|
 |
wiesz ? już się nawet nie łudze nadzieją, że nie masz nic na koncie, albo
|
|
 |
napisała wypracowanie na temat nieodwzajemnionej miłości, które zawierało
|
|
 |
zaczęła krzyczeć, z przepełniających ją, negatywnych emocji. rzuciła o ści
|
|
 |
l.'
` A Ona znów udawała, że ma Go głęboko w nosie. Jak najdalej odsuwała
|
|
|
|