![codziennie przeszczepiał mi część swojego mózgu. powoli stawałam się taka jak on. czułam na sobie jego myśli. bolało mnie. tak cholernie raniła mnie jego obecność.](http://files.moblo.pl/0/8/51/av65_85116_448e0a1d34463a9abdf20db.jpeg) |
codziennie przeszczepiał mi część swojego mózgu. powoli stawałam się taka, jak on. czułam na sobie jego myśli. bolało mnie. tak cholernie raniła mnie jego obecność.
|
|
![oddycham. nadal oddycham mimo przebitych przez niego płuc.](http://files.moblo.pl/0/8/51/av65_85116_448e0a1d34463a9abdf20db.jpeg) |
oddycham. nadal oddycham, mimo przebitych przez niego płuc.
|
|
![Po myślach wycieczka co druga psychika pęka człowiek który z zewnątrz stoi a wewnątrz klęka.](http://files.moblo.pl/0/4/58/av65_45860_large.jpg) |
Po myślach wycieczka, co druga psychika pęka, człowiek który z zewnątrz stoi a wewnątrz klęka.
|
|
![Szczęście poszło w swą stronę rozstałem się z nim w momencie kiedy szedłem z mefedronem.](http://files.moblo.pl/0/4/58/av65_45860_large.jpg) |
Szczęście poszło w swą stronę, rozstałem się z nim w momencie, kiedy szedłem z mefedronem.
|
|
![mam blizny bo kilka chwil ukłuło jak igła.](http://files.moblo.pl/0/8/51/av65_85116_448e0a1d34463a9abdf20db.jpeg) |
mam blizny, bo kilka chwil ukłuło jak igła.
|
|
![nagle ściągnął koszulkę. zobaczyłam kilka blizn i liczne zadrapania. tak.. pomyślałam to próby mojego wyzwolenia .](http://files.moblo.pl/0/8/51/av65_85116_448e0a1d34463a9abdf20db.jpeg) |
nagle ściągnął koszulkę. zobaczyłam kilka blizn i liczne zadrapania. "tak..-pomyślałam- to próby mojego wyzwolenia".
|
|
![włożyła na siebie jedwabną suknię rozpuściła włosy. znowu poczuła się wolna i piękna. wyszła. to miał być jej wieczór. gdy dotarła na miejsce zamarła. był tam. znów na nią czekał. wiedziała już że to kolejna noc kiedy będzie płakać z okrucieństwa.](http://files.moblo.pl/0/8/51/av65_85116_448e0a1d34463a9abdf20db.jpeg) |
włożyła na siebie jedwabną suknię, rozpuściła włosy. znowu poczuła się wolna i piękna. wyszła. to miał być jej wieczór. gdy dotarła na miejsce, zamarła. był tam. znów na nią czekał. wiedziała już, że to kolejna noc, kiedy będzie płakać z okrucieństwa.
|
|
![schowała się pod pierzyną by nie słyszeć swej rozpaczy. jednak płacz nie milknął. wylewał przed oczami obraz człowieka który od dawna nie pozwalał jej zasnąć.](http://files.moblo.pl/0/8/51/av65_85116_448e0a1d34463a9abdf20db.jpeg) |
schowała się pod pierzyną, by nie słyszeć swej rozpaczy. jednak płacz nie milknął. wylewał przed oczami obraz człowieka, który od dawna nie pozwalał jej zasnąć.
|
|
![ulegałam a teraz boli. tak bardzo boli mnie dusza.](http://files.moblo.pl/0/8/51/av65_85116_448e0a1d34463a9abdf20db.jpeg) |
ulegałam, a teraz boli. tak bardzo boli mnie dusza.
|
|
![kochałam do granic wytrzymałości.](http://files.moblo.pl/0/8/51/av65_85116_448e0a1d34463a9abdf20db.jpeg) |
kochałam do granic wytrzymałości.
|
|
|
|