 |
Tak ważna jest umiejętność postawienia siebie samego na drugim miejscu i kierowania się dobrem ukochanej osoby. Musisz przede wszystkim wiedzieć, że on cię kocha - a reszta na prawdę się nie liczy.
|
|
 |
Wybierając partnera życiowego musisz pamiętać dziecko, że nie liczy się jak on wygląda, czy ile ma talentów, tylko jakie ma serce - serce do innych i do ciebie. Bo za 50 lat będzie cały pomarszczony, a życie jest nieprzewidywalne i nawet zapalony tancerz w wyniku pewnych wypadków może nie być w stanie postawić samodzielnie kroku. I wtedy właśnie liczy się tylko to, co on ma w środku.
Czy jest serdeczny i dobry, czy daje silne oparcie i poczucie bezpieczeństwa, czy troszczy się o ciebie i nie tylko mówi, ale i pokazuje, że cię kocha. Nie chodzi tu o wielkie czyny, bo miłość składa się w sumie z tych malutkich gestów - z wracania do domu, do ciebie w pierwszej kolejności ponad wszystkim, z uśmiechu w trudnych momentach, z zawiązywania ci szalika pod szyją, gdy zimno, z używania w kuchni składnika, którego on nie lubi, ale je tylko dlatego, bo wie, że ty za nim przepadasz, z umiejętności powiedzenia przepraszam, gdy się zrobiło źle i wielu innych.
|
|
 |
Kiedy pamiętasz o tym, że masz zapomnieć, to znaczy że jeszcze wspominasz. Dopiero gdy całkiem zapomnisz o zapominaniu, to zapomniałaś naprawdę.
|
|
 |
Oddam zły humor. Całkiem za darmo.
|
|
 |
Księżniczko - książę ma Cię dziś w dupie.
|
|
 |
"Z braku ciepła, z braku ciepła umieram!
Ciepła miłości? Nie kaloryfera"
|
|
 |
"Bez względu na to, co się zdarzy życie idzie dalej, słowa wciąż
napływają, prawda jest wyrzucana czy ci się to podoba, czy nie, a życie nigdy nie pozwoli ci
zatrzymać się i złapać cholerny oddech".
|
|
 |
"Jedną z najstarszych ludzkich potrzeb jest mieć kogoś, kto zastanawia się, gdzie jesteśmy, kiedy nie wracamy wieczorem do domu
|
|
 |
Badania dowodzą, że kobieta mająca kilka kilogramów nadwagi żyje dłużej niż mężczyzna, który o tym wspomni. :D
|
|
 |
"Marzę o cofnięciu czasu. Chciałbym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku".
|
|
 |
Chciałabym w końcu wziąć się w garść, zrobić krok w przód i zapomnieć o tym, co czuje przy każdym głębszym oddechu. To wszystko przykleiło się do zakamarków mojego serca i za nic w świecie nie chce się odkleić. Mogłoby w końcu odejść, przecież nie chce już o tym myśleć, nie chce mieć przed oczami jego twarzy i tego co mi zrobił. Czy złamane serce jest w stanie się kiedyś wyleczyć?
|
|
|
|