 |
|
Cześć! Mam na imię Depresja. Polubiłam Cię, dlatego wracam.
|
|
 |
|
Nie wiem jak się czuje. Coś pomiędzy dobrze , a źle. Nie najgorzej, nie najlepiej. A w głębi czuje jakąś wewnętrzną pustkę, bo czegoś mi brakuje. To chyba miłość. - jego miłość.
|
|
 |
|
Ładną mam pamiątkę po Tobie.. szkoda, że na ręce.
|
|
 |
|
Spójrz w jej zapłakane oczy, przytul i nie pozwól więcej cierpieć.
|
|
 |
|
Otwórz serce swe, a nasze wspólne zaklęcie to słowa Kocham Cię.
|
|
 |
|
Jestes jak deszcz w upalny dzien, jestes swiatłem który zgania cien. ♥
|
|
 |
|
I tak zanim się poznamy domyślamy się co to drugie ma na myśli przez ten pierwszy miesiąc
I z tych niedopowiedzianych spojrzeń, gestów i słów rodzi się zainteresowanie by czas zepsuć to mógł
|
|
 |
|
Nie mów mi jak zazdrościsz miejsca, na którym jestem, bo mam dość tych co mówią mi jak życie mam piękne, niejednokrotnie chciałem, by zakończył je stryczek, Ty stoisz głuchy nawet nie chcesz słyszeć jak krzyczę.
|
|
 |
|
Zawsze tak bajeruesz, czy to pierwszy raz? Z zasady nie podrywasz, prawda? Jesteś cichy i wrażliwy ale, jeśli zaryzykuję, poznam twe wnętrze. Bystre, awanturnicze, czułe, kochające, wierne... ciut szalone, ciut łajdackie. Dziewczyny przecież kochają łajdaków. Co jest, synku? Zatkało cię? | ohh. no. -.-
|
|
 |
|
I nie pierdolcie,że uczucia nie istnieją, że potraficie mieć wyjebane na wszystko i mimo wszystko, że nie lubicie, nie pragniecie, nie kochacie i nie marzycie o nikim. Nie pierdolcie, bo chuja prawda, i tak większość z was płacze nocami w poduszkę.
|
|
 |
|
Czułam, że ta znajomość musi mieć ciąg dalszy. Nieważne jaki. Po prostu dalszy.
|
|
 |
|
czasem największą krzywdę wyrządza ciągle odradzająca się nadzieja.
|
|
|
|