 |
Nie wiązałam z Nim jakichś szczególnych nadziei. Wiedziałam, że mamy inny charakter, sposób spędzania wolnego czasu, inne zdanie w wielu sprawach. Jednak gdzieś na dnie serca zabolało jak odszedł. Spędzałam z Nim sporo czasu, chyba nawet przyzwyczaiłam się do Jego obecności w swoim życiu, wiele się od Niego nauczyłam - tych złych i dobrych rzeczy. Dziś jest mi smutno bo wiem, że już nigdy nie zobaczę Jego źrenic wpatrzonych w moje. Czasami mi Go brakuje, tak po prostu.
|
|
 |
Eliminować własne wady i pielęgnować zalety tak, by w lustrzanym odbiciu nadal widzieć siebie, a nie pajaca zadowalającego innych.
|
|
 |
I ślubuję Ci zazdrość, wieczną.
|
|
 |
to nie jest tak, że ma wszystko w dupie, wybrałem drogę taką żeby iść na luzie przez życie i to chyba najlepszy pomysł w kraju gdzie rządzą pieniądze i fałszywi ludzie.
|
|
 |
Wracasz w przeszłość . Przypominasz sobie twarze , które kiedyś były dla Ciebie kimś ważnym . Patrzysz na nie i tęsknisz , ale to już nic nie znaczy .
|
|
 |
Każdy chyba w życiu posiadał człowieka, z którym łączyła go tak cholernie dziwna więź. I nie było to uczucie - absolutnie. Było to coś w rodzaju przywiązania, chęci powiedzenia wszystkiego - było to takie dziwne 'coś' czego nie da się zapomnieć nigdy.
|
|
 |
każdy ranek daje szanse na to by wieczorem móc sobie powiedzieć : To był szczęśliwy dzień .
|
|
 |
Leżąc w łóżku pewnego wieczoru zastanawiała się, jakby to było gdyby wtedy nie powiedziała kilku słów za dużo.
|
|
 |
Pamiętam to sie zaczynało tak niewinnie, tak dziecinnie, łączyło nas tyle.
|
|
 |
tu życie tnie marzenia, z precyzją jak chirurg, jeden krok do przodu, dwa kroki do tyłu
|
|
 |
Sama siebie ranię nadzieją, że może jednak.
|
|
 |
Niech ktoś mu w końcu powie, że tylko obok Niego mogę oddychać . ♥
|
|
|
|