 |
Dałam mu serce. Bo zaufałam. Zapatrzona w niebo, zapomniałam patrzeć pod nogi. Upuścił moje serce. A ono rozbiło się, niczym szklanka na drobne kawałeczki. Pozbierałam okruchy. Godzinami klejąc je w samotności
|
|
 |
Byłam dziś w aptece. Farmaceutka poleciła mnie kilka dobrych ziółek na bezsenność. Potem spotkałam Ciebie. Wracając, obróciłam głowę ku niebu i nieśmiało zapytałam: ' a lekarstwo na bezmiłość?
|
|
 |
Za słowem 'nieważne' kryją się rzeczy najważniejsze.
|
|
 |
Hmm. Częste wahania nastroju, to ciążą albo okres. - Raczej kochanie skurwysyna.
|
|
 |
Dla Ciebie to nic nie znaczy, ale dla mnie głupia rozmowa z Tobą jest warta wszystkiego.
|
|
 |
a kiedy będę wściekła przytul mnie mocno, będę się wyrywać, więc jeszcze mocniej przyciągnij mnie do siebie i nie puszczaj. nic nie mów tylko przytul, bo w głębi serca tego właśnie potrzebuję.
|
|
 |
A co będzie z Nami za paręnaście lat? Skończymy jak żule spod Monopolowego czy jako dyrektorzy wielkich firm? Nie wiem. Ale wiem jedno, nigdy nie będziemy razem.
|
|
 |
Ze słuchawkami w uszach, patrząc w gwiazdy myślała o Nim.. Tak bardzo chciała się z Nim zobaczyć, wtulić się w Jego ramiona i poczuć Jego ciepło, bo tylko przy Nim czuła się tak spokojna i bezpieczna. Choć wyrządził Jej tyle przykrości, nadal Go kochała jak nikogo na świecie.
|
|
 |
może czasem przesadzam, często się obrażam, nie jestem tak czuła jakbyś chciał, nie chodzę w szpilkach, bo wolę trampki, słucham piosenek, w których co drugie słowo to przekleństwo. nie mam zamiaru się zmieniać, jeśli to naprawdę miłość pokochałbyś mnie taką jaka jestem, a jak nie, to nie mamy nic do gadania.
|
|
 |
proszę, uderz, mnie w twarz, gdy przy poznaniu, kolejnego faceta, powiem, że jest inny niż wszyscy.
|
|
 |
A ja go widziałam tak często, że aż się zakochałam. A teraz widuję go tak rzadko, że trudno mi zapomnieć.
|
|
 |
Przy dźwiękach fortepianu wspominam to, co było kiedyś i już się nie powtórzy. Tak wiele dni umknęło moim wspomnieniom, uzupełniam je iluzją.
|
|
|
|