 |
I ta cholerna pustka, kiedy czujesz, że już nie masz przyjaciół, kiedy nawet twoja najlepsza przyjaciółka, którą znasz od dziecka i jest dla ciebie jak siostra, oddala się, po prostu zaczyna cię olewać, i to wtedy kiedy czujesz, że potrzebujesz chociaż jednego wspólnego wieczoru, by posiedzieć, pogadać, i usłyszeć to jebane "będzie dobrze, jestem z tobą" kiedy czujesz, że to jest ci potrzebne, te 4 słowa, kiedy jest ci tak cholernie smutno, kiedy czujesz, że tak na serio nie masz nic.. Że nikomu na tobie nie zależy.. I kiedy już próbujesz coś jej powiedzieć, ona najzwyczajniej w świecie cię nie słucha. Tracisz kogoś zajebiście ważnego, kogoś cholernie bliskiego, znasz to? Bo wiesz, to boli.
|
|
 |
możesz nie witać się ze mną, nie musimy rozmawiać - nigdy nie wymagałam tego od Ciebie i nadal nie wymagam. zapomnij o tym, że połączył nas jakiś krótki epizod jak i ogólnie, że się znamy, skoro Twoje ego nie znosi wspomnienia tego, jak to ja, nie Ty, skończyłam to wszystko. jedyne, czego oczekuję to szacunek. przestań zachowywać się jak urażony gówniarz, frajerstwem się po prostu na dłuższą metę nie imponuje.
|
|
 |
słowa, które jak amfetamina rozszerzają źrenice.
|
|
 |
standardowa zagrywka. koniec naszego związku, robi ze mnie nagle tą pannę z lekkim obyczajami. niedoskonałą laskę, która puszcza się na boki. to że kiedyś byliśmy razem nie oznacza że możesz po mnie jeździć za plecami. powiedz mi to wprost. prosto w te oczy, które niegdyś były dla ciebie najważniejsze. bądź facetem, choć raz.
|
|
 |
słyszałam jak przez Twoją krtań przechodzą dwa drgające słowa "kocham Cię", które w jednym momencie wprawiły mnie w nagłą euforię. czułam jak serce nabrało szybkiego taktu, a rytm mojego oddechu tak idealnie pasował do Twojego, gdy z każdą sekundą muskając moje usta, dodawałeś dodatkowej ilości endorfin we krwi.
|
|
 |
Spoglądając w puste lornetki butelek dyskutują o amerykańskich filmach.
|
|
 |
Mocniej wtuli się w koc w czarnej godzinie. Nie policzy tych łez, zostały w kinie.
|
|
 |
Wspomnienia związane z Tobą są powodem dla którego dzisiaj się najebie, zajaram, i odejdę w chuj nie wiem gdzie.
|
|
 |
Chcę uciec w psychozę, bo nie potrafię stanąć przed lustrem, wypowiedzieć prawdę i zacząć nowe życie.
|
|
 |
Bywa tak , że rzucam dresy w kąt i ubieram rurki . wychodzę na miasto a kiedy ze słuchawek słychać Peje dresy patrzą na mnie jak na dziewczynkę która nic nie wie o rapie .
|
|
 |
Zawsze pamiętaj o tym co jest bliskie twemu sercu
o prawdziwym ziomeczku co przy tobie jest tu
w tym samym miejscu w ciągłej drodze do celu
mowa o osobach co nazywasz przyjacielu,
dla tych co ilość w portfelu nie ma wcale znaczenia,
honor i zasady to się chłopaku docenia,
bo u nas się wspiera, wzajemnie w potrzebie
gdy znajdziesz się na glebie to masz pomocną dłoń,
tego skarbu chroń bo ma najwyższą cenę,
nigdy nie kupisz tego w jakimś jebanym sklepie,
dla mnie to bezcenne, wiem kogo nazywam bratem
pamiętaj ziomeczku dźwigamy ten ciężar razem
|
|
 |
Szanuj każdą kobietę którą spotkasz na swej drodze,
Szanuj jeśli masz tą jedną , bo ja żyję samotnie.
Szanuj miłość i uczucie które ona daje tobie,
bo dopiero gdy ją stracisz zrozumiesz wszystko ziomek!
Szanuj ojca razem z matką dla nich zapoconym czołem ,pracuj na to by to wszystko nie poszło w złą stronę . Nawet jeśli tego domu nie możesz nazwać swym domem , to dzięki nim tu jesteś, teraz ty tworzysz HISTORIĘ !
Szanuj ziomka , przyjaciółkę ,szanuj każdą tą osobę dzięki nim zaświta słońce kiedy mrok uderzy w głowę. Dzięki nim te szare barwy stają się tak kolorowe, oni tobie pomagają ty pomagaj ile możesz.
Szanuj siebie nie daj innym by odpruwali twą drogę. Każdy z nas jest warty tyle ile warty drugi człowiek,bo jesteśmy tacy sami choć różnimy się kolorem , miejscem pochodzenia , wychowaniem czy ubiorem
|
|
|
|