 |
Każdy człowiek ma swój mały sekret o którym nikt się nie dowie, swoje małe marzenie, którego nie zdradzi nikomu, swoją ukochaną i jedyną osobę, którą nigdy nie przestanie kochać.
|
|
 |
Czasem nawet pod najtwardszą skorupą kryje się mały, pozbawiony goryczy orzeszek, który cierpliwie czeka, aż ktoś poświęci mu więcej swojego czasu i zaangażowania, by pomóc wydostać się z łupiny.
|
|
 |
Nigdy nie patrz na nikogo z góry, chyba, że właśnie pomagasz mu wstać.
|
|
 |
Niektórzy ludzie sprawiają, że chce się być kimś lepszym, niż się jest. Dzięki nim odkrywamy swoje prawdziwe znaczenie, prawdziwą tożsamość. Przy nich umiemy latać, przy innych nie da się nawet biec, można tylko stać w miejscu albo z trudem powłóczyć nogam.
|
|
 |
Chcę Cię mieć. Chcę, żebyś był mój. Na własność. Chcę Cię posiadać i chcę, żebyś i Ty mnie posiadał. Wszędzie. Jakkolwiek. Kiedykolwiek. Wczoraj. Teraz. Jutro. Już. Chcę. Ciebie. Ewentualnie, zrobię dla Ciebie wszystko.
|
|
 |
Żyjemy w czasach, w których wymiana śliny między ludźmi o niczym nie świadczy, w których słowa straciły swoją moc. Bo tracą, gdy są nadużywane. Ludzie spędzają razem czas, pieprzą się, pocą w te same prześcieradła, jedzą, a w rzeczywistości tęsknią za czymś. Za Eks. Za swoim wyobrażeniem Eks. Za kimś, kto ich nie chciał.
|
|
 |
A staranie się jest cnotą samą w sobie. Może nie wyjść, może nie być tak, jak to zaplanowaliśmy, ale przynajmniej się, kurwa, staraliśmy.
|
|
 |
Czasami palce pragną aksamitu, a nie drzazg. Normalna potrzeba.
|
|
 |
Mężczyzna dojrzewa, gdy walczy o miłość kobiety. Bo zaczyna rozumieć, że o najbardziej wartościowe rzeczy w życiu trzeba walczyć.
|
|
 |
Wydaje mi się, że czasem bała się kochać. Była jedną z osób, które lubią rzeczy konkretne, jak ocean. Coś co możesz pokazać i wiesz, co to jest.(...) I myślę, że właśnie z tego powodu broniła się przed miłością. Nie mogła jej dotknąć.
|
|
 |
Kiedy stawała się zimna i twarda, żebrałem o to, żeby znowu była dla mnie dobra, żeby mi wybaczyła, żeby mnie kochała. Czasami czułem, że chyba sama cierpi z powodu swojej oziębłości i uporu. Tak, jakby tęskniła do moich ciepłych przeprosin, zapewnień i zaklęć
|
|
 |
Nie widziałaś go przez długi czas. Zapomniałaś o tej miłości. Nie chciałaś pamiętać żadnych szczegółów. Jak się uśmiecha, porusza, zaciąga papierosem czy poprawia zegarek. Ale wystarczy tylko, że stanie obok Ciebie i dopiero wtedy widzisz, co tak naprawdę nosisz w sercu.
|
|
|
|