 |
wiedział, że może ją skrzywdzić jednym słowem - mimo tego wykorzystał to tamtego wieczoru. całując ją w usta wyszeptał, że nić łącząca ich serca została przerwana a ich miłość się skończyła. //cukierkowataa
|
|
 |
hokus pokus, czary mary, mam z biologii same pały.
|
|
 |
-synu czy ty masz problemy z narkotykami? -nie mamo, dzwonię i mam. / lovalova
|
|
 |
nie lubię, gdy dzwoni do mnie prezydent Stanów Zjednoczonych z prośbą wyjścia z nim do kina, a ja mu odmawiam bo muszę wykąpać mojego jednorożca.. -.-
|
|
 |
-kiedy ostatnio przeklinałaś? -kurwa, nie pamiętam!
|
|
 |
-zrobiłaś zadanie domowe?
-wiosło..
-jakie wiosło?
-jakie zadanie domowe?
|
|
 |
mam ochotę na ciebie krzyczeć jak sfrustrowana, kiedy twój wzrok wędruje w stronę innej. //cukierkowataa
|
|
 |
czuła dłoń delikatnie przesuwającą się po kolanie. wiedziała, że powinna ją sunąć ale jego niebieski wzrok był paraliżujący - niebyła w stanie wydobyć z siebie żadnego sprzeciwu. ♥ //cukierkowataa
|
|
 |
Równy miesiąc temu składał mi życzenia urodzinowe, zapewniając przy tym, jak bardzo jestem dla niego ważna. Dziś tymi słowami bajeruje już inną panienkę. Nawet nie wiesz jak strasznie jej współczuję. Ja swoje już wycierpiałam, ona ma to jeszcze przed sobą.
|
|
 |
pić, pierdolić, nie żałować - szlachta musi pobalować!
|
|
 |
lubię Cię, chodźmy się najebać.
|
|
|
|