|
Czasami sobie żartuję - wkręcam dziadkom, że to mój chłopak. Nie znam go, a zawdzięczam aż nadto. Nie jaram się nim, a tym co tworzy. Nie raz jego sample ratowały mi życie, bit podnosił na duchu, a słowa dawały do myślenia, rozwiązując przy tym problemy. Mam dreszcze jak wypuszcza nową nutę, a jaranie się nową płytą jest poza moim mózgiem - chociaż projekt, którym teraz się zajmuję nie daję mi "tych" emocji to wierzę, że jak zawsze zakocham się w jednym kawałku i będę puszczała przez tydzień, potem się znudzi, bo słowa znane na pamięć już oddają urok piosence. Ogólnie to wielkie dzięki Borycki, muzyka to tlen, dzięki, że dajesz mi się nim zachłysnąć. / cmw
|
|
|
Sukces – tego nigdy Ci ludzie nie wybaczą. Powkurwiaj ich i osiągnij więcej niż oni, nie siedź na dupie, pokaż, że niemożliwe staje się możliwe. /cmw
|
|
|
Czego nam brakuje? Wartości człeniu, życiowych wartości./ cmw
|
|
|
czasami mówią głupie rzeczy, mają nieodpowiednie żarty i chamskie odzywki. ale jeśli tym razem mówili naprawdę? jeśli wciąż jestem gruba? muszę jeszcze bardziej się spiąć. będę idealna. w ich oczach, innych, być może także w swoich. nie zamierzam się poddać./briefly
|
|
|
Sukces - tego nigdy Ci ludzie nie wybaczą.
|
|
|
Ludzie, którzy mnie otaczają są cudowni. To piękne czuć, że ktoś jest z tobą „mimo wszystko”. Jeśli masz humory – oleją, każdy je ma. Ale nie powiem, przejrzałam na oczy – tych prawdziwych poznaję się w biedzie. W tym momencie mam mieszane uczucia, zakotwiczyły się pomiędzy przeszłością, a teraźniejszością. Nikt nie mówił, ze życie jest proste. /czytammiedzyswersami
|
|
|
I to ten destrukcyjny moment, kiedy w życiu zmieniasz wartości. Chujowa sytuacja, przejrzałam na oczy. Wygrałam, bo mimo niszczycielskiej przeszłości pozostała mi szczerość./ czytammiedzyswersami
|
|
|
Głównie jestem zmęczony tym jacy są ludzie dla siebie. Zmęczony jestem cierpieniem, które czuję i słyszę codziennie - za dużo tego. To tak jakbym miał w głowie kawałki szkła, przez cały czas, rozumiesz? / Zielona mila
|
|
|
„Bezpowrotność”
Życie, list do Ciebie, chociaż nie wiem czy zasługujesz na wielkie „c” – mniejsza o to. Nadal chcesz mnie męczyć przeszłością? Chyba muszę dać „Ci” życiową lekcje – śmiesznie, nieprawdaż? Nie mieszaj mnie w przeszłość. Jeśli zakończyłam pewnie etap w życiu to znaczy, że to koniec! Koniec, koniec, koniec – bezpowrotnie. Nie przypominaj mi za tydzień czy rok. Bo po co? Pytam się kurwa po co mam wracać do tego? To jak wyprostować włosy i wyjść w deszczową pogodę – bezsensowne. Oprócz tego, chcę „ci” jeszcze powiedzieć, że mnie to boli, cholernie. Bywało różnie – paskudnie i cudnie z podkreśleniem na to pierwsze, kumasz? Serce rozpierdala mi na milion drobnych kawałeczków gdy, gdy…no właśnie, nie dokończę, bo znowu się rozkleję. Zwyczajnie „cię” proszę, a nawet błagam – daj mi szansę zacząć no nowo. Było, minęło. Zakończyłam, zaklepałam etap w życiu i koniec tematu, bezpowrotnie./czytammiedzyswersami
|
|
|
Nie walczysz, co? Poddajesz się tchórzu. Mówią Ci, ze z przyjaźnią można wszystko, ale to nie to. Po prostu potrzebujesz czegoś co nie ma nazwy, kształtu, nawet nie pachnie. Nicości i samotności? Nie, nie to. Sama nie wiesz czego chcesz, ale dążysz do tego co najważniejsze - walczysz by przetrwać. / czytammiedzywersami
|
|
|
Wypaliłaś się, przejadłaś - znasz to? Widzisz się z kimś dzień w dzień i nagle dochodzisz do wniosku, ze jesteś niechciana. Przeszła Ci znajomość. I co wtedy robisz, odchodzisz? Prawidłowo. To tylko lekcja - jeśli nie zostaniesz zatrzymana to oznacza, ze to tylko okres przejściowy w twoim życiu, znajomość z której masz wyciągnąć naukę, a nie oparcie. A Ci co będą walczyć? Żałości, przecież jestem najgorszym charakterem świata, krzyż im na drogę. /czytammiedzywersami
|
|
|
Z dnia na dzień lepiej jest - uwierzyłbyś, że to powiem?/ Guova
|
|
|
|