 |
On nie napisał, bo nie wiedział od czego zacząć. Ona nie napisała, bo bała się że on nie chce z nią pisać
|
|
 |
Marzę o cofnięciu czasu. Chciałbym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku
|
|
 |
Każda chwila spędzona w jego towarzystwie daje mi nowe nadzieje na wspólną przyszłość.
|
|
 |
Kiedy pierwszy raz spojrzałam w Twoje oczy, wiedziałam, że odnalazłam zagubione szczęście, że to Ty od zawsze nim byłeś.
|
|
 |
płaczę. patrzysz na mnie i wybuchasz śmiechem. kiedyś to się zmieni. zobaczysz. kiedyś to ty będziesz płakał, a ja będę sie z ciebie śmiała. obiecuję.
|
|
 |
czasem jest tak, że spotykasz się z kimś codziennie i dopiero po jakimś czasie uświadamiasz sobie, że ta osoba jest wyjątkowa
|
|
 |
- Dlaczego ja muszę tak cierpieć...? - Cierpisz na własną prośbę. Stworzyłaś w swojej głowie wyidealizowany wizerunek chłopaka, który nigdy nie istniał. Gdybyś postrzegała go takim, jakim jest naprawdę,od początku wiedziałabyś, że jest skończonym idiotą i nie warto sobie zawracać nim głowy. Teraz byś nie cierpiała.
|
|
 |
za kim najbardziej tęsknisz ? - hmm .. tęsknie za ludźmi , którzy nauczyli mnie żyć . - jak to nauczyli żyć ? przecież każdy to potrafi . - ja nie potrafiłam . na szczęście spotkałam na drodze wspaniałych ludzi , którzy pokazali mi jak się śmiać , kochać , jak czuć się ...
|
|
 |
A prawda jest taka ,że ona nie chce przestać Go kochać.
|
|
 |
...przepraszam,ze nie pasuje Ci do butów...wybacz ze nie jestem Tobie pod kolor...przepraszam ,ze odstaje od Twojej normy..
|
|
 |
Nic nie było udawane. Namiętności i namiętnostki, silne pragnienia kontrastujące z małostkowością, chłód nastroju i ciepło impulsu były spontaniczne i pozbawione afektacji...
|
|
 |
Dała Mu w twarz. Zacisnęła wargi ze łzami w oczach, wykrzyczała, ze Go kocha. Miała nadzieję, że taka terapia szokowa sprawi, ze jej uczucie w końcu do Niego dotrze
|
|
|
|