 |
kocham go. on jeden dostrzega mój sztuczny uśmiech. on jeden wie, kiedy jest źle.
|
|
 |
- Krzycz! - Ale co? - Cokolwiek! - Kocham Cię! - Agresywnie! - Kocham Cie Kurwaa! ;
|
|
 |
a gdy życzyłam Ci szczęścia z nią powiedziałeś, ze to ja jestem twoim szczęściem...
|
|
 |
nie, nie kocham go. tylko czasami sprawdzam jakby wyglądało moje imię z Jego nazwiskiem ...
|
|
 |
a jesli tesknota,to tylko chwilowa,taka na moment,na sekunde,kiedy sie schowasz pod koldre.a jesli juz przepasc,pustka miedzy nami,to tylko taka na sekunde,miedzy ustami...
|
|
 |
I obiecuję Ci, że kiedyś mnie nie poznasz. i będziesz tak cholernie o mnie zazdrosny.
|
|
 |
Mówiłam, że Cię Kocham i to nie były żarty.
|
|
 |
` Wkrótce nadejdzie ten dzień, w którym będziemy mijać się ulicą. Wtedy będę ulotna jak sen, już nie będziesz mógł mnie mieć. Będziesz mógł jedynie patrzeć, jak powoli znikam wśród przechodniów. I wtedy przypomnisz sobie, że był taki czas, w którym miałeś swoją szansę. No właśnie... Był ! Ten czas już nie wróci.`
|
|
 |
` Moim szczęściem wyrządzam krzywdę innej osobie, tak naprawdę jest to ostatnia osoba, którą chciałabym skrzywdzić. Dlaczego to jest takie trudne? Nie potrafie cieszyć się do końca. Może wcale nie powinnam? Może jest to znak, by podejść do tego z dystansem? Może tak właśnie muszę zrobić, by w razie rozczarowania nie cierpieć tak mocno...`
|
|
 |
To, co czuła myśląc teraz o nim, to była taka delikatna melancholia tęsknoty połączona z napięciem i niecierpliwością dziecka czekającego na koniec wigilijnej kolacji, aby wreszcie rozpakować te prezenty pod choinką.
|
|
 |
Specjalność dnia to Twój uśmiech, którym mnie częstujesz.
|
|
 |
-.. czuje, jak jej oddech staje się wolniejszy i głębszy, trochę przestraszona, mała fala zatracająca się w tym morzu, które zaraz ich poniesie.
|
|
|
|