 |
|
Wzięła go za rękę i oprowadziła po całej szkole, pokazywała na ludzi i mówiła co do niej czują. Na koniec stanęła- rozumiem każdego, wiem co u nich bo widzę w oczach, lecz nie umiem czytać z twoich oczu. Nie wiem co do mnie czujesz. Zabijasz mnie. - pocałowała go. - Widzisz, dla ciebie to nic, a nic. Patrze w twoje oczy i widze uczucia, a później coś innego. Powiedz mi, bo dłużej nie wytrzymam. - Wreszcie dostrzegła coś w jego oczach, smutek. - Kocham.. to znaczy coś czuję, ale obiecałem, że cię więcej nie skrzywdzę. - krzywdzisz mnie swoim zachowaniem. - wybacz. I odszedł jak zawsze. W kolejnych dniach w końcu coś widziała, wiedziała co u niego. Mogła znów nauczyć się żyć..
|
|
|
|
A gdybym powiedziała Ci, że Cię kocham, wróciłbyś ?
|
|
|
|
Wiesz.. Bo każdy z bliskich ma pokój w naszym sercu. On w moim też miał, może i ma. I wiesz jak trudno było mi poukładać tam wszystko i zamknąć drzwi od zewnątrz? Gdy mi się to udało, musiałam je otworzyć, bo zawsze czegoś zapominałam z środka. To monotonne i nie wiem czy kiedyś mi się uda zamknąć tamte drzwi na zawsze. Muszę wierzyć, że się uda.
|
|
|
|
Dziś uświadomiłam sobie, że decyzja podjęta kilkanaście lat temu, wpłynęła na moje całe życie. Dzięki tej decyzji mam przyjaciół.
|
|
|
|
Mógł mnie ranić chłopak, obrabiać dupę koleżanka, mogłam kłócić się z rodzicami, ale nic nie porówna bólu, kiedy przyjaciel mnie zranił.
|
|
|
|
Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli.
|
|
|
|
wiesz czego brakowało mi wtedy najbardziej.? godzinnych rozmów. nie żadnych konkretnych. wszystkich. nawet tych zupełnie bez sensu. brakowało mi tego uśmiechu. tekstów typu ' mała mów co się dzieje, razem ogarniemy.' brakowało mi tej ironii w głosie. brakowało mi tego łobuzerskiego uśmiechu. tego magicznego błysku w oczach. brakowało mi Ciebie, wiesz.?
|
|
|
|
przyjaciele karzą zapomnieć i nie przejmować się , nie mając pojęcia jakie to trudne , gdy wszystko mi o nim przypomina . piosenki schowane gdzieś głęboko , i które wychodzą na światło dzienne w najmniej odpowiednim momencie , a których nie mam odwagi usunąć . jego podkoszulki , które odnajduję przy sprzątaniu swojej szafy . kapselki tymbarka leżące pod moim łóżkiem . oglądanie swojej czerwonej sukienki wiszącej na wieszaku i przypominanie sobie jego kurwików , kiedy mnie w niej widział . pochowane w torebkach paragony kupna głupiego lizaka i piwa . zmiętolone bilety z wypadów do kina , znalezione w starym portfelu . mała fiolka z piaskiem przywieziona z wspólnych wakacji . a w głowie mnóstwo zapewnień co do jego uczuć , mnóstwo słów , wyznań . mam zapomnieć ? kupcie mi nowy dom , nowe ubrania i nową duszę , a obiecuję , że zapomnę .
|
|
|
|
I gdy już mam go w garści zastanawiam się, czy go zranić, czy być z nim.
|
|
|
|
Ktoś powiedział mi, masz w oczach iskry Trik iluzjonisty, to twój ogień w nich błyszczy!
|
|
|
|
Wiem jak było, pamiętam chwile nie sny, a to czym żyję to doświadczenie nie łzy
|
|
|
|
I nawet mama zdziwiła się, czemu zamiast pod poduszką trzyma telefon na szafce. Czemu już nie leci jak zabita do telefonu, gdy dzwoni. Po prostu przestała tęsknić. Zapomniała, po 8 miesiącach była wolna. / marzenie ;]
|
|
|
|
Dodaj komentarz
