głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika xokajdusxo

życie nie polega na oddychaniu  ale na chwilach które wstrzymują oddech.

dorottya dodano: 2 września 2012

życie nie polega na oddychaniu, ale na chwilach które wstrzymują oddech.

kocham Cię  ale nie mogę dłużej. wybrałaś... baw się.

dorottya dodano: 2 września 2012

kocham Cię, ale nie mogę dłużej. wybrałaś... baw się.

wszystko stałoby się brzydkie i brudne. a tego bym nie zniosła.

dorottya dodano: 31 sierpnia 2012

wszystko stałoby się brzydkie i brudne. a tego bym nie zniosła.

liber teksty natalkkaa dodał komentarz: liber do wpisu 30 sierpnia 2012
też tak robie :D teksty natalkkaa dodał komentarz: też tak robie :D do wpisu 30 sierpnia 2012
co racja to racja xd teksty natalkkaa dodał komentarz: co racja to racja xd do wpisu 30 sierpnia 2012
jak to ogromna ulga poczuć  że już nie kochamy tej osoby  która nas zraniła i zacząć żyć na nowo!

natalkkaa dodano: 30 sierpnia 2012

jak to ogromna ulga poczuć, że już nie kochamy tej osoby, która nas zraniła i zacząć żyć na nowo!

usiadła na łóżku  próbując powstrzymać łzy. spoglądała w okno   na zewnątrz strasznie wiało  a krople deszczu co chwila uderzały o szybę. 'więc to koniec?'  zapytał  stojąc za Nią  i nerwowo paląc fajkę. milczała. 'powiedz coś wreszcie'   powiedział już bardziej nerwowo. 'wyjdź'   cicho szepnęła  odwracając się w Jego stronę. 'tylko tyle jesteś w stanie mi powiedzieć  po czterech latach?' krzyknął. 'wynoś się'  wydarła się najgłośniej jak potrafiła  po czym rzuciła w Jego kierunku ramką z ich wspólnym zdjęciem. odsunął się  patrząc z przerażeniem. zabrał swoją kurtkę  udając się w kierunku wyjścia. 'żałuję. zmarnowałem na Ciebie tyle czasu'   powiedział  zamykając drzwi. gdy tylko wyszedł  osunęła się na podłogę  zasłaniając buzię ręką  by tylko nie krzyczeć. by tylko nie pokazać jak bardzo ją to boli  by tylko znowu nie być tą słabszą...   veriolla

veriolla dodano: 28 sierpnia 2012

usiadła na łóżku, próbując powstrzymać łzy. spoglądała w okno - na zewnątrz strasznie wiało, a krople deszczu co chwila uderzały o szybę. 'więc to koniec?'- zapytał, stojąc za Nią, i nerwowo paląc fajkę. milczała. 'powiedz coś wreszcie' - powiedział już bardziej nerwowo. 'wyjdź' - cicho szepnęła, odwracając się w Jego stronę. 'tylko tyle jesteś w stanie mi powiedzieć, po czterech latach?'-krzyknął. 'wynoś się'- wydarła się najgłośniej jak potrafiła, po czym rzuciła w Jego kierunku ramką z ich wspólnym zdjęciem. odsunął się, patrząc z przerażeniem. zabrał swoją kurtkę, udając się w kierunku wyjścia. 'żałuję. zmarnowałem na Ciebie tyle czasu' - powiedział, zamykając drzwi. gdy tylko wyszedł, osunęła się na podłogę, zasłaniając buzię ręką, by tylko nie krzyczeć. by tylko nie pokazać jak bardzo ją to boli, by tylko znowu nie być tą słabszą... / veriolla

Kochanie miała nas rozdzielić  starość  a nie twoje chlanie  Nie twoje chlanie  nie  nie  nie.   Ten Typ Mes

raptocokocham dodano: 28 sierpnia 2012

Kochanie miała nas rozdzielić starość, a nie twoje chlanie Nie twoje chlanie, nie, nie, nie. / Ten Typ Mes

Giń w moich myślach i giń kurwa  we śnie.   Ten Typ Mes

raptocokocham dodano: 28 sierpnia 2012

Giń w moich myślach i giń kurwa we śnie. / Ten Typ Mes

Jadę do ciebie nocnym i coś po  pijaku klnę  Jakby przez pół miasta czując  że  coś jest źle  na maxa  leżysz zakrwawiona w  szkle  Gdzie twój tlen? gdzie puls?  Stoimy we trzech ja  twój brat i  Bóg.   Ten Typ Mes

raptocokocham dodano: 28 sierpnia 2012

Jadę do ciebie nocnym i coś po pijaku klnę Jakby przez pół miasta czując, że coś jest źle na maxa, leżysz zakrwawiona w szkle Gdzie twój tlen? gdzie puls? Stoimy we trzech ja, twój brat i Bóg. / Ten Typ Mes

miliony razy powtarzał  że mu zależy. prosił  bym dała mu szansę. stałam  wpatrzona w Niego obojętnie. odmawiałam. za każdym razem słyszał ode mnie słowa: ' nie  daj sobie spokój'. walczył  długo. raniłam Go najmocniej jak tylko potrafiłam. bawiłam się Nim jak lalką. był na każde moje skinienie. dzisiaj Go nie ma. raz w życiu odpowiedziałam mu 'tak'  na pytanie  które pamiętać będę do końca życia: 'nie mam z Nim szans?'. nie miał  absolutnie żadnych. dziś  przechodząc obok mnie  nie jest w stanie nawet uśmiechnąć się do mnie. a gdy od czasu do czasu odezwie się   zawsze czuję ten żal bijący od Niego  i mam świadomość  że postapiłam źle   ale była to pewnego rodzaju ochrona. chroniłam Go przed pocałunkami  w których wyobrażałabym sobie Jego jako kogoś innego. chroniłam Go przed dotykiem  przy którym ja czułabym całkiem inne ciało  i inną osobę. chroniłam Go przed całkowitym zniszczeniem   takim  przez które przeszłam ja.   veriolla

veriolla dodano: 28 sierpnia 2012

miliony razy powtarzał, że mu zależy. prosił, bym dała mu szansę. stałam, wpatrzona w Niego obojętnie. odmawiałam. za każdym razem słyszał ode mnie słowa: ' nie, daj sobie spokój'. walczył, długo. raniłam Go najmocniej jak tylko potrafiłam. bawiłam się Nim jak lalką. był na każde moje skinienie. dzisiaj Go nie ma. raz w życiu odpowiedziałam mu 'tak', na pytanie, które pamiętać będę do końca życia: 'nie mam z Nim szans?'. nie miał, absolutnie żadnych. dziś, przechodząc obok mnie, nie jest w stanie nawet uśmiechnąć się do mnie. a gdy od czasu do czasu odezwie się - zawsze czuję ten żal bijący od Niego, i mam świadomość, że postapiłam źle - ale była to pewnego rodzaju ochrona. chroniłam Go przed pocałunkami, w których wyobrażałabym sobie Jego jako kogoś innego. chroniłam Go przed dotykiem, przy którym ja czułabym całkiem inne ciało, i inną osobę. chroniłam Go przed całkowitym zniszczeniem - takim, przez które przeszłam ja. / veriolla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć