 |
Zostaw ten świat, sztuczny tak, że trawa jest zielona tylko w grach. / Sokół i M.Starosta
|
|
 |
Mam czasem taką fazę. Że żyć dalej nie potrafię.
Coś ciągnie mnie do okna.
Samobójcze myśli wciąż mam.
Samobójcze wizje, to jak złe
decyzje wciąż od nowa../ Kajman
|
|
 |
I want you so bad it's my only wish. / sztanka__lovuu
|
|
 |
Pomyśl, co byś zrobił gdybyś znowu się narodził, ile byś zmienił gdybyś jeszcze raz to przeżył. [Pono]
|
|
 |
mówisz XXI wiek ale gdyby tak poskładać wszystkich genialnych moblowiczów w jednej książce to by wyszli lepiej niż kochanowski, sienkiewicz czy sam mickiewicz.. / maniia
|
|
 |
Lubię jak zahaczasz o usta - nieśmiało, niedbale, niespokojnie zatapiając mnie w wiecznej namiętności. / sztanka__lovuu
|
|
 |
Nie brak mi odwagi, by wracać do wspomnień. / sztanka__lovuu
|
|
 |
Główną rolę gra dziś skurwysyństwo. / sztanka__lovuu
|
|
 |
spacerniak z ziomkami, dzień jak codzień. kilka piw w torebce, paczka szlugów, wszystko co kocham. i oni. moje przybrane rodzeństwo podnosiło mnie na duchu. dochodziliśmy do naszej miejscówy. od jakiegoś czasu tam nie przychodził. siostra, która szła z przodu wysłała mi esemesa - 'siedzi tam ze swoją dziunią.' zatrzymałam się, pierdoliłam tusz do rzęs. -jesteś silna? - zapytał mnie brat. -oczywiście, a przynajmniej się staram. -to chodź tam i pokaż mu, jaka śliczna i mądra z Ciebie laska, podejdź, przybij mu piątkę, a ją wyśmiej. poszłam tam, z papierosem w mordzie, a z bratem za rękę. uśmiech nie schodził mi z twarzy. i te jego zdziwienie. pewnie pomyślał, że jesteśmy razem. ale chuj mnie jego opinia.
|
|
 |
czekałam. czekałam trzysta sześdziesiąt cztery dni i nocy. marzyłam, tęskniłam. codziennie, spotykałam Cię w snach. wyobrażałam sobie, co będzie jak ją rzucisz. nie mogłeś przecież być z nami na raz. słuchałam piosenek, które wrzucałeś na youtube. jarałam się maksymalnie. ten głos, Twój głos kołysał mnie do snu i budził rano. niestety, nie mogłeś wydostać się z tego toksycznego związku. to ona - marihuana - zniszczyła nasze serca.
|
|
 |
mam powodzenie u facetów bez prostowania włosów, tony tapety, krótkich kiecek, sztucznego śmiechu i głosu z manierą.
|
|
 |
wiesz, chciałabym Ci podziękować. za każdy szept, za każdy uśmiech, za każdy pocałunek. a teraz uciekam. przepraszam.
|
|
|
|