 |
nienawidzę tych dni.gdy zdaję sobie sprawe że masz na mnie totalnie wylane.że nigdy cie nie obchodziłam i nigdy nie będę cie obchodzić.
|
|
 |
doszłam do wniosku,że robienie mi na złość i denerwowanie mnie,to twoje ulubione zajęcie.tylko,że jak byliśmy razem to było słodkie,teraz jest wkurwiające.
|
|
 |
To chyba jakaś moja cecha wrodzona,im bardziej zależy mi na chłopaku tym bardziej jestem dla niego wredna.
|
|
 |
Żeby nie cierpieć,trzeba wyrzec się miłości.To tak jakby wydłubać sobie oczy,żeby nie oglądać ciemnych stron życia.
|
|
 |
Obudziła się.Miała łzy w oczach.On się pytał:
-co się stało?Ona na to:
-śniło mi się,że powiedziałeś,że mnie nie kochasz i mnie zostawiasz.Proszę przytul mnie.On:
-Przepraszam..
-Za co?
-Za to, że odchodzę i już cię nie kocham..
|
|
 |
Ktoś złapał mnie mocno za ramię. Odwróciłam się szybko i spojrzałam na niego pytającymi oczyma. "Porozmawiamy?" Zapytał zdyszany. Obruszyłam się tylko i dalej szłam w swoją stronę. "Błagam. No cholera, proszę Cię!" Zatrzymałam się. Stanął bardzo blisko mnie, tak, że czułam jego szybki i gorący oddech na szyi. "Czego chcesz?" zapytałam chłodno. "Spójrz na mnie." Nie wytrzymałam. "Biegniesz za mną pół drogi, żebym na Ciebie spojrzała?!" Krzyknęłam tak głośno, że przechodnie patrzyli na nas z dezaprobatą. "Tak." Zaśmiałam się sarkastycznie. "Tylko tracę czas." Odwróciłam się na pięcie i ruszyłam dalej. "Chciałem, żebyś to zrobiła, bo w Twoich oczach widać miłość do mnie." Odwróciłam się znowu. "Miłość? Widzisz miłość?" Z każdym słowem zbliżałam się do niego coraz bardziej. "To dziwne, bo ja, zawsze, gdy patrzę w lustro, w swoich oczach widzę nienawiść. I choć Cię, kurwa, kocham, to nienawidzę bardziej!" Syknęłam. W jego zaszklonych oczach odbijała się moja twarz.
|
|
 |
95% ocenia po wyglądzie.5% jest niewidomych.
|
|
 |
Najgorsze rzeczy robi się podobno po pijaku.Wyobraź sobie człowieku,jaka musiałam być najebana,gdy się w Tobie zakochałam ;D
|
|
 |
Czekolada i cygara.Chcę Twojej ekstrawagancji i tego,że czasem nie odpisujesz.Bądź chronicznym dupkiem.Jestem kobietą-kocham dupków.
|
|
 |
Od dnia gdy go poznała powtarzała sobie,że taki cudowny chłopak jak on,wkrótce znajdzie sobie dziewczynę która w pełni na niego zasługuje.Pogodziła się z tym faktem,dlaczego więc tak zabolało ją gdy dowiedziała się,że 'poszukiwania zostały zakończone'?
|
|
 |
widziałam dzisiaj Twoich kumpli,oni powiedzieli 'cześć',a Ciebie tylko stać na opuszczenie głowy i kopanie mega ważnego kamyczka.
|
|
 |
totalnie ją olał.Nie próbował nawet spojrzeć jej prosto w oczy,gdy ta wyznała,ze nie może o Nim zapomnieć,Odszedł,a z jej oczu spływały gorące łzy.Nikt nie zwracał na nią uwagi.Wróciła do domu z podpuchniętymi oczami i natychmiast położyła się spać.Na drugi dzień chodziła po szkole z podkrążonymi oczami i miną pod tytułem;"Zakochana i olana".Nawet jej były chłopak,obecnie przyjaciel zauważył,że nie jest tak,jak być powinno.-"Ej,co się dzieje?Dlaczego płakałaś?"-zapytał.Nie potrafiła powiedzieć ani słowa,kiedy to łzy zaczęły spływać po policzkach.Bez żadnych skrupułów,nie zważając na innych ludzi,nawet na Jego przytulił ją i szepnął,że pomoże zapomnieć.Płakała wtulona w ramiona swojego byłego,ludzie przechodzili i patrzyli z ogromnym zdziwieniem,On także,lecz jego wzrok różnił się od innych.Ten chłopak o którym nie potrafiła zapomnieć miał w swych błękitnych oczach iskierki zazdrości i odrobiny uczucia,do niej.
|
|
|
|