głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika xnaughtyxdiamondx

pierdol miłość zostań skurwielem.

ansomia dodano: 22 września 2024

pierdol miłość zostań skurwielem.

przynajmniej udaję  że się nie poddaję.

ansomia dodano: 22 września 2024

przynajmniej udaję, że się nie poddaję.

trzy ostatnie słowa: przepraszam za krzywdy.

ansomia dodano: 22 września 2024

trzy ostatnie słowa: przepraszam za krzywdy.

jebana miłość  pieprzone sny  kurewskie zaufanie.

ansomia dodano: 22 września 2024

jebana miłość, pieprzone sny, kurewskie zaufanie.

widziałam wczoraj kobietę siedzącą między dwoma mężczyznami na marmurowych schodach świątyni. z jednej strony twarz jej była całkiem blada  z drugiej zarumieniona.

ansomia dodano: 22 września 2024

widziałam wczoraj kobietę siedzącą między dwoma mężczyznami na marmurowych schodach świątyni. z jednej strony twarz jej była całkiem blada, z drugiej zarumieniona.

jakoś mało szczęścia w tym szczęściu

darko dodano: 22 września 2024

jakoś mało szczęścia w tym szczęściu

  zapewnij mnie  że nie pokochasz innej.   nie mogę.   dlaczego?   bo na pewno pojawi się inna. tylko ona będzie wołać do ciebie  mamusiu! .

ansomia dodano: 22 września 2024

- zapewnij mnie, że nie pokochasz innej. - nie mogę. - dlaczego? - bo na pewno pojawi się inna. tylko ona będzie wołać do ciebie "mamusiu!".

opuszkiem wskazującego palca  przejechał linię jej idealnej talii. dotykał... delikatnie  jak gdyby bał się  że skrzywdzi ją tym niewinnym gestem. dostrajał... wedle swych wyostrzonych zmysłów  jakie wzbudzała w nim na sam widok.   piękna   pomyślał  po czym chciał ją mieć już teraz  by razem mogli unieść się w dzikiej ekstazie wśród tysiąca jęków. była jego jedyną kochanką  powiernicą wszelkich sekretów  przyjaciółką z którą spędzał każdą wolną chwilę.   i tylko ty mnie jeszcze nie zdradziłaś   szepnął cicho  szarpiąc strunami swej gitary.

ansomia dodano: 22 września 2024

opuszkiem wskazującego palca, przejechał linię jej idealnej talii. dotykał... delikatnie, jak gdyby bał się, że skrzywdzi ją tym niewinnym gestem. dostrajał... wedle swych wyostrzonych zmysłów, jakie wzbudzała w nim na sam widok. - piękna - pomyślał, po czym chciał ją mieć już teraz, by razem mogli unieść się w dzikiej ekstazie wśród tysiąca jęków. była jego jedyną kochanką, powiernicą wszelkich sekretów, przyjaciółką z którą spędzał każdą wolną chwilę. - i tylko ty mnie jeszcze nie zdradziłaś - szepnął cicho, szarpiąc strunami swej gitary.

chodziła na długie spacery. bez celu. sama nie wiedziała po co. potrafiła godzinami wsłuchiwać się w fale  umiała zasnąć na łące  kochała biegać  gdy towarzyszył jej wiatr. nikt jej nie rozumiał  ale nie przejmowała się tym. najzwyczajniej w świecie  wybrała samotność.

ansomia dodano: 22 września 2024

chodziła na długie spacery. bez celu. sama nie wiedziała po co. potrafiła godzinami wsłuchiwać się w fale, umiała zasnąć na łące, kochała biegać, gdy towarzyszył jej wiatr. nikt jej nie rozumiał, ale nie przejmowała się tym. najzwyczajniej w świecie, wybrała samotność.

zastanawia mnie co czuje gdy mija mnie na ulicy  gdy nasze oczy spotykają się na te kilka krótkich sekund. zastanawia mnie czy czasem o mnie myśli  jak i czy w ogóle wypowiada się na mój temat. zastanawia mnie czy żałuje  że to wszystko co było między nami  miało miejsce czy może wręcz przeciwnie  żałuje że to się skończyło. zastanawia mnie jaki ma do mnie stosunek i kim tak właściwie dla niego byłam.

ansomia dodano: 22 września 2024

zastanawia mnie co czuje gdy mija mnie na ulicy, gdy nasze oczy spotykają się na te kilka krótkich sekund. zastanawia mnie czy czasem o mnie myśli, jak i czy w ogóle wypowiada się na mój temat. zastanawia mnie czy żałuje, że to wszystko co było między nami, miało miejsce czy może wręcz przeciwnie, żałuje że to się skończyło. zastanawia mnie jaki ma do mnie stosunek i kim tak właściwie dla niego byłam.

nie mów mi  że rozumiesz  bo to nie twoje serce rozrywało się na tysiące kawałków  to nie twoje wspomnienia spływały po policzkach i to nie ty tak cholernie przywiązujesz się do ludzi.

ansomia dodano: 22 września 2024

nie mów mi, że rozumiesz, bo to nie twoje serce rozrywało się na tysiące kawałków, to nie twoje wspomnienia spływały po policzkach i to nie ty tak cholernie przywiązujesz się do ludzi.

Nie ucieknę przed prawdą. Dogoni mnie choćby przed snem i zadźga kiedy będę leżał w łóżku  w pułapce ciemności  kiedy rozbiorę się z kłamstw  odłożę głupie nadzieje  zupełnie bezbronny  bez ochronnych zaklęć  skleconych z pustych frazesów motywacyjnych. Chciałbym umrzeć szybko ale prawda porozcina mi żyły  pokłuje tors i będzie patrzeć jak wiję się z boku na bok  szukając ulgi w snach  na konwulsje rozpaczy gdy nie znajdę ucieczki. Będzie siedziała nade mną aż wycisnę ostanie łzy i przyznam jej rację. A potem odejdzie zostawiając martwe oczy wpatrzone w mrok albo mrok wpatrzony przez oczy.

darko dodano: 22 września 2024

Nie ucieknę przed prawdą. Dogoni mnie choćby przed snem i zadźga kiedy będę leżał w łóżku, w pułapce ciemności, kiedy rozbiorę się z kłamstw, odłożę głupie nadzieje, zupełnie bezbronny, bez ochronnych zaklęć, skleconych z pustych frazesów motywacyjnych. Chciałbym umrzeć szybko ale prawda porozcina mi żyły, pokłuje tors i będzie patrzeć jak wiję się z boku na bok, szukając ulgi w snach, na konwulsje rozpaczy gdy nie znajdę ucieczki. Będzie siedziała nade mną aż wycisnę ostanie łzy i przyznam jej rację. A potem odejdzie zostawiając martwe oczy wpatrzone w mrok albo mrok wpatrzony przez oczy.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć