 |
|
pragnę cię, choć jednocześnie wiem, że nie warto.
|
|
 |
|
nie mam pomysłu na życie bez niego.
|
|
 |
|
nadal chcę wierzyć w to, że masz uczucia.
|
|
 |
|
Wiem, rozumiem.
Tylko co z tego, to i tak boli i nigdy nie przejdzie.
|
|
 |
|
daj mi poczuć czym naprawdę jest miłość.
|
|
 |
|
nie obchodzi mnie to ile dziewczyn miałeś w całym swoim życiu, ile dziewczyn jeszcze będziesz miał. interesuje mnie tylko to, ile ich miałeś, będąc ze mną.
|
|
 |
|
trudno jest zapomnieć, tak jak trudno ufać sobie.
|
|
 |
|
musisz być bardzo naiwna wierząc jego słowom, że kocha.
|
|
 |
|
nie, nie kochanie. teraz powinieneś mi ocierać łzy, a nie chodzić z nią za rączkę po parku.
|
|
 |
|
Ostatnie pragnienie do wyrzucenia znalezione. Chwilę trzymam je w ręku, podrzucam. Kiedyś myślałem, że to cel, że nie potrafię bez tego żyć, pozwalałem się temu prowadzić. Szczęście, pragnienie szczęścia. Miotam nim z całych sił i patrze jak znika w ciemności. Tam jego miejsce. Ileż razy doprowadziło mnie do cierpień, jak bardzo zniszczyło moje życie. Wolność, wolność to kontrolowanie potrzeb i wyzbycie się pragnień.
|
|
 |
|
Zrozumiałem to o czym tyle razy czytałem. Widocznie niektórym dopiero ból aż do rezygnacji z życie, otwiera nie tylko oczy ale serce.
|
|
 |
|
pocałuj mnie jeszcze raz, tak czule jak wtedy.
|
|
|
|