Twoje życie traci sens
Twój cień waży tonę
I nie masz tego
Czego teraz potrzebujesz
Szukasz tęczy
Leży martwa na podłodze przed tobą
Świeciła tak długo jak tylko mogła
Tylko dla ciebie
Kiedy przestaniesz rozumieć świat
I każdy dzień przeniknie w noc
Kiedy nie zniosę burzy
A ty nie wytrzymasz więcej nocy
Będę tam, jeśli zechcesz
Nieważne gdzie będziesz
Widzę jak płaczesz
I łza niczego nie wytrze
Słyszę jak krzyczysz
Ponieważ cisza Cię udusi
Czuję Twoje serce
Ono jest same tak jak ty
Pozwól sobie upaść
Zamknij oczy