głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika xnata

podniecacie się tym FRUGO  jak dziwka wibratorem.

gwiazdka14 dodano: 25 luty 2012

podniecacie się tym FRUGO, jak dziwka wibratorem.

Teraz czuję  że czegoś mi brak   tej małej dziewczynki sprzed kilku lat

gwiazdka14 dodano: 25 luty 2012

Teraz czuję, że czegoś mi brak - tej małej dziewczynki sprzed kilku lat

serca twarde jak asfalt

gwiazdka14 dodano: 25 luty 2012

serca twarde jak asfalt

perspektywy są zamknięte jak obrazki w komiksach.

gwiazdka14 dodano: 25 luty 2012

perspektywy są zamknięte jak obrazki w komiksach.

setki twarzy jeden powtarzalny sceniariusz

gwiazdka14 dodano: 25 luty 2012

setki twarzy jeden powtarzalny sceniariusz

samo przepraszam nie zawsze wystarczy

dddiabelekkk dodano: 25 luty 2012

samo przepraszam nie zawsze wystarczy

Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść  nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu  zaborczości  jest skierowaniem się ku drugiej osobie  jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia  czasem wbrew własnemu.

dddiabelekkk dodano: 24 luty 2012

Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.

pamiętam jako 12 latek włóczył się po osiedlu ze starszymi kolesiami  a piątkowego popołudnia już był nieźle wprawiony. pamiętam 3 lata spędzone z nim w ostatniej ławce na polskim. pamiętam  że to on dał mi pierwszy raz skosztować wódkę na ławce w parku  to z nim przywitałam tam cudowny wschód słońca. zawsze dzielił ze mną szluga na pół czy puszkę piwa.pamiętam gdy rzucał w moje okna szyszkami i darł się że mnie kocha kocha jak siostrę. kiedy chciał wciągnąć  za każdym razem wyganiał mnie z pokoju. pamiętam rozwalony domofon  wybitą szybę w radiowozie  ukradzionego kubusia z biedry  którego butelkę mam do teraz. pamiętam gdy powiedział że wyjeżdża  moje i jego łzy w oczach. telefon od jego mamy że mieli wypadek. pamiętam znikającą trumnę w ziemi i dzień w którym straciłam przyjaciela. slaglove

mietowyusmiech dodano: 24 luty 2012

pamiętam jako 12 latek włóczył się po osiedlu ze starszymi kolesiami, a piątkowego popołudnia już był nieźle wprawiony. pamiętam 3 lata spędzone z nim w ostatniej ławce na polskim. pamiętam, że to on dał mi pierwszy raz skosztować wódkę na ławce w parku, to z nim przywitałam tam cudowny wschód słońca. zawsze dzielił ze mną szluga na pół czy puszkę piwa.pamiętam gdy rzucał w moje okna szyszkami i darł się że mnie kocha,kocha jak siostrę. kiedy chciał wciągnąć, za każdym razem wyganiał mnie z pokoju. pamiętam rozwalony domofon, wybitą szybę w radiowozie, ukradzionego kubusia z biedry, którego butelkę mam do teraz. pamiętam gdy powiedział że wyjeżdża, moje i jego łzy w oczach. telefon od jego mamy,że mieli wypadek. pamiętam znikającą trumnę w ziemi i dzień w którym straciłam przyjaciela./slaglove
Autor cytatu: slaglove

Anastazja :  teksty gwiazdka14 dodał komentarz: Anastazja :) do wpisu 23 luty 2012
Lubie zakładać nogę na kogoś z kim śpię

gwiazdka14 dodano: 23 luty 2012

Lubie zakładać nogę na kogoś z kim śpię

te buty mówią do mnie mamo ♥

gwiazdka14 dodano: 23 luty 2012

te buty mówią do mnie mamo ♥

obudziła się w walentynkowy poranek z uśmiechem na ustach. miała niesamowicie dobry humor. wzięła się za poranne porządki w domu. nawet jej własna rodzicielka nie poznała jej zapału do pracy. nigdy nie była tak uśmiechnięta zamiatając czy odkurzając. nagle poczuła wibracje w lewej kieszeni. dzwonił On. pobiegła szybko do góry i odebrała. z każdą sekundą miała coraz mniejszy uśmiech  który zamieniał się w łzy pojawiające się w oczach. w ciągu 5 min Jemu udało się zepsuć tak świetny humor. bo nie ma to jak w walentynki powiedzieć swojej ukochanej  że mu się znudziła  nie?   mietowyusmiech

mietowyusmiech dodano: 23 luty 2012

obudziła się w walentynkowy poranek z uśmiechem na ustach. miała niesamowicie dobry humor. wzięła się za poranne porządki w domu. nawet jej własna rodzicielka nie poznała jej zapału do pracy. nigdy nie była tak uśmiechnięta zamiatając czy odkurzając. nagle poczuła wibracje w lewej kieszeni. dzwonił On. pobiegła szybko do góry i odebrała. z każdą sekundą miała coraz mniejszy uśmiech, który zamieniał się w łzy pojawiające się w oczach. w ciągu 5 min Jemu udało się zepsuć tak świetny humor. bo nie ma to jak w walentynki powiedzieć swojej ukochanej, że mu się znudziła, nie? / mietowyusmiech

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć